Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1768
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Kosztowne świdnickie zabytki wróciły (tymczasowo) do swojego miasta

Sobota, 10 lipca 2010, 10:21
Aktualizacja: Niedziela, 11 lipca 2010, 9:02
Autor: Karolina Osińska
Świdnica: Kosztowne świdnickie zabytki wróciły (tymczasowo) do swojego miasta
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Cenne eksponaty ze zbiorów muzeów we Wrocławiu oraz w Warszawie, Poznaniu, Kielcach, Bytomiu, a także z Archiwum Państwowego we Wrocławiu, Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy i trzech świdnickich parafii (p.w. św. Stanisława i Wacława, parafii p.w. św. Józefa i ewangelickiej parafii przy Kościele Pokoju) przez dwa miesiące można oglądać w Świdnicy. Wczoraj niezwykła wystawa została otwarta.

Wernisaż wystawy zatytułowanej „Świdnica w kulturze i sztuce na tle dziejów” zaplanowano na godz. 21.00. Późno, jak na Muzeum Dawnego Kupiectwa, które czynne jest w tygodniu do godz. 15.00, a w weekendy do 17.00. Godzina była nieprzypadkowa, wczoraj bowiem zorganizowano Noc w Muzeum. Wystawy można było zwiedzać za darmo i to do późnego wieczora.

Przez sale świdnickiego muzeum przewinęło się około sześciuset osób. To piękny wynik, jak na kilkugodzinną akcję. Rodziny z dziećmi podziwiały eksponaty z historii miasta.

Ale prawdziwa gratka czekała na piętrze. Wystawa „Świdnica w kulturze i sztuce na tle dziejów” prezentuje niezwykłe dzieła świdnickich artystów, rzemieślników i innych twórców. Przedstawia eksponaty związane z kupiectwem i historią świdnickich rajców. Jak na przykład skarbczyk z 1574 r., albo ceremonialny miecz sędziowski pochodzący z przełomu XVI i XVII wieku, wykonany ze stali, srebra, brązu złoconego, żelaza, mosiądzu i drewna. Miecz pochodzi ze Świdnicy, ale na co dzień oglądać go można w Muzeum Narodowym w Kielcach.

Ogromną wartość mają też gotyckie epitafia Steinberga i proboszcza Stanisława Berwalda oraz ważne dokumenty informujące o przeszłości miasta. Najstarszy został wystawiony 13 czerwca 1249 roku przez papieża Innocentego IV dla świdnickiego klasztoru Franciszkanów. Na mocy tego przywileju papież udzielił czerdziestodniowego odpustu wszystkim tym, którzy wspomogą finansowo budowę kościoła Najświętszej Marii Panny. Z 25 stycznia 1335 r. pochodzi dokument Bolka II zezwalający na budowę kościoła zakonu dominikanów w Świdnicy, a z roku 1452 - pismo dotyczące nadania Świdnicy herbu przez Władysława Pogrobowca. Niezwykły jest też tłok pieczętny miasta Świdnica z wizerunkiem gryfa, który prawdopodobnie pochodzi z roku 1305, a należy do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu (podobnie zresztą jak dokumenty z XIII, XIV i XV wieku). Zabytków jest dużo więcej. Są to malowidła, rzeźby, obrazy – jak „Nagi jeździec” Georga Lebrechta, który urodził się w Świdnicy w 1875 r., a nawet wskazówki z zegara z wieży ratuszowej.

- Od 1999 roku zabiegam o to, żeby świdnickie zabytki wróciły do Świdnicy - mówi Mariusz Barcicki, radny miejski. No i udało się, ale tylko na dwa miesiące. Wystawę można oglądać do 12 września.

Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy (Rynek 37) odwiedzać można od wtorku do piątku w godzinach 10.00-15.00, w soboty i niedziele w godzinach 11.00-17.00. W poniedziałki muzeum jest nieczynne. Ceny biletów: 5 zł normalny, 3 zł ulgowy.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group