Święta Wielkanocne dla wielu młodych ludzi, to święta kojarzące się nie tylko z pisankami czy zajączkiem, ale przede wszystkim z lanym poniedziałkiem. Jak co roku na osiedlach, przed kościołami na miejskich skwerach spotkać mozna było młodzież z wiadrami pełnymi wody, czyhającą na przechodniów.
Poniedziałek Wielkanocny zdecydowanie częściej nazywany jest Lanym Poniedziałkiem lub Śmigusem–Dyngusem. A wszystko za sprawą charakterystycznych dla tego dnia zwyczajów.
W tradycji ludowej Lany Poniedziałek wiązał się ze starosłowiańskimi wiosennymi obrzędami na cześć płodności, dlatego to zwykle kawalerowie polewali młode dziewczęta lub odwrotnie.
Pierwotnie zwyczaj obejmował także smaganie gałązkami wierzby, co miało symbolizować rytualne oczyszczenie z wszelkich duchowych win (śmigus). Druga część (dyngus) obejmowała wręczanie podarków wędrownym, którzy w zamian za to powstrzymywali się od psotnych uczynków.
Na wsiach tradycją było robienie psikusów sąsiadom. Zamieniano bramy, na dachach umieszczano narzędzia rolnicze, a także chowano wiadra na wodę. Obecnie tradycja Lanego Poniedziałku związana jest raczej wyłącznie z polewaniem wodą.