Zabawa na zamarzniętych jeziorach czy stawach nigdy nie jest bezpieczna. Jako rodzice powinniśmy przestrzegać dzieci przed wchodzeniem na lód nawet wtedy, jeśli wydaje im się on wystarczająco gruby.
Pamiętajmy, że najbezpieczniejsze jest korzystanie z lodowisk dobrze zorganizowanych i nadzorowanych. Należy unikać pokrytych lodem jezior, stawów i zalewisk.
Jeżeli nasze pociechy zdecydują się bawić na zbiorniku wodnym pokrytym lodem, pamiętajmy że musi on być wcześniej sprawdzony przez osobę dorosłą. Kontroli wymaga grubość lodu oraz występowanie przerębli. Zadanie jest utrudnione jeśli jest on pokryty śniegiem.
Zanim wejdziemy na lód zróbmy wszystko, aby zapewnić sobie jak największe bezpieczeństwo:
sprawdźmy grubość lodu – musi mieć co najmniej 10 cm;
temperatura otoczenia musi być ujemna;
na lód nigdy nie wchodźmy pojedynczo – obecność drugiej osoby jest konieczna, jeśli będziemy wymagali jakiejkolwiek pomocy. Pamiętajmy jednak, że musimy przebywać w pewnej odległości od siebie – w zasięgu wzroku;
unikajmy wchodzenia na lód przy brzegu, w ujściach rzek oraz w pobliżu mostów i pomostów.
W przypadku gdy usłyszymy trzeszczenie lodu, natychmiast zawróćmy do brzegu – pod żadnym pozorem nie należy się wtedy zatrzymywać.
Pamiętajmy, że jeżeli załamie się pod nami lód, przede wszystkim powinniśmy zachować spokój i w miarę możliwości wzywać pomocy. Najbezpieczniej jest położyć się na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i próbować wpełznąć na lód. W kierunku brzegu należy poruszać się na leżąco.
Jeżeli jesteśmy świadkami załamania się pod kimś lodu, nie biegnijmy w stronę osoby tonącej – pod nami lód również może się załamać. Jeśli udzielenie jej pomocy wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem, należy wezwać pomoc, np. telefonicznie. Gdy zdecydujemy się na samodzielne udzielenie pomocy, pamiętajmy, że do osoby tonącej nigdy nie należy podchodzić w postawie wyprostowanej – zwiększamy w ten sposób nacisk na lód, który może zacząć się dalej załamywać. Aby pomóc poszkodowanemu, możemy rzucić w jego kierunku koniec szalika bądź podać mu gałąź – być może z naszą pomocą uda mu się wpełznąć na lód.
Wyciągniętą z wody osobę należy szybko okryć płaszczem bądź kocem i przetransportować do ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. W miarę możliwości, poszkodowanemu należy podać słodki i ciepły (nie gorący) płyn do picia. Nie wolno natomiast polewać go ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować szok termiczny.
Jeśli nie ma konieczności wchodzenia na lód, należy tego bezwzględnie unikać! Ryzyko załamania się lodu – nawet takiego, który wydaje się bezpieczny – jest bardzo duże!
