Tama została zbudowana na Jeziorze Bystrzyckim, którego historia jest również bardzo ciekawa. Mało z nas zdaje sobie sprawę z tego, że znany nam dzisiaj akwen powstał w 1911 roku, w wyniku zatopienia wsi Schlesierhtal oraz górnej części Lubachowa, właśnie po wybudowaniu kamiennej zapory. Samo jezioro zajmuje powierzchnię około pół kilometra kwadratowego. Niby nie dużo, ale mieści się tam 8 milionów metrów sześciennych wody. Ze względu na ułożenie geograficzne, zbiornik wodny rozciąga się na nieco ponad 3 kilometry. Teren wokół jeziora został przystosowany do pieszych wędrówek.
Wróćmy jednak do tamy. Wybudowano ją w 1911 roku. Miała jeden podstawowy cel: zapobiegać powodziom, jakie dokuczały regionowi. Kamienny mur liczy sobie 220 metrów długości i 44 metry wysokości. Konstrukcja oraz obecne zastosowanie, sprawiło, że jest dość często odwiedzanym przez turystów miejscem. Ciekawostką dla wielu jest również fakt, że do Jeziora Bystrzyckiego w równej mierze przyznają się mieszkańcy powiatów świdnickiego i wałbrzyskiego. Wielu z nich wręcz kłuci się o przynależność tego miejsca. Administracyjny podział sprawił, że Zagórze Śląskie i 2/3 jeziora leżą w granicach Powiatu Wałbrzyskiego. Tama w Lubachowie i najbliższa okolica należy już do Powiatu Świdnickiego. Nad jeziorem góruje zaś Zamek Grodno, który stoi dosłownie w samym środku drogi między Wałbrzychem a Świdnicą. Mieszkańcy obu miejscowości mają do niego po 19 kilometrów. Dzisiaj zapraszamy jednak na widoki, jakie rozciągają się z punktu widokowego, jaki znajduje się na Tamie w Lubachowie.
