Kierowca na szczęście tylko skarżył się na bóle w odcinku szyjnym kręgosłupa. Dziś w nocy doszło do kolizji w Marcinowicach. Daewoo Lublin znalazł się w rowie.
Według relacji kierowcy odbił on w bok, aby uniknąć zderzenia z samochodem jadącym z naprzeciwka i wyprzedzającym „na trzeciego”.
Strażacy mówią, że samochód dostawczy został kompletnie zniszczony. Na miejscu uprzątnęli teren, odłączyli akumulator. Lublin leżał na boku, ładunek był rozsypany wokół.
Do kolizji doszło ok. 2.30 w nocy z niedzieli na poniedziałek na trasie Wrocław-Świdnica (droga nr 35).