Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 1337
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Mamy własną szopkę

Niedziela, 27 grudnia 2009, 9:12
Aktualizacja: 9:25
Autor: MaS
Świdnica: Mamy własną szopkę
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Świdnica może być dumna z szopki w Katedrze, która mogłaby służyć jako ozdoba wielu kartek świątecznych (kartki z nią zresztą zostały już wydane przez parafię katedralną).

A nie jest bardzo wiekowa. Powstała w latach 1924-1926, więc w porównaniu z katedrą jest młodziutka. Co roku zasłania się ją na okres adwentu, a w Wigilię następuje uroczyste odsłonięcie. Poza tym okresem można ją podziwiać bez przeszkód w kaplicy św. Jana Chrzciciela.

- Wykonanie przypisuje się Adolfowi Thaummowi z Nysy. Dla świdnickiego kościoła zakupił ją ówczesny proboszcz, Georg Schmidt (zm. 1941). Wystawiano ją przez całe lata w kaplicy św. Ignacego Loyoli, dopiero od kilku lat jest eksponowana tutaj – mówi przewodnik Maria Raczkowska. – W „Przewodniku po katedrze świdnickiej” Sobiesława Nowotnego znajdujemy ciekawostkę: podobno nasza szopka tak bardzo słynie w Niemczech, że jej wizerunek zdobi puszki z kawą jednej z niemieckich firm.

Choć był to jeszcze adwent, pani przewodnik wpuściła nas do kościoła sekretnym wejściem i pokazała zasłoniętą jeszcze szopkę. Rzeźbiarz realistycznie odtworzył owce różnych ras i jedną kozę. Z okna stajenki wychylały się wół i osioł. – Dzieci mówią, że to krowa i konik – uśmiechnęła się pani przewodnik.

Dziś szopkę można podziwiać w całej okazałości. Dla tych, którzy nie planują wyprawy do katedry – nasze zdjęcia.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group