Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1760
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Strzegom: Maraton w Rio de Janeiro zaliczony

Środa, 5 sierpnia 2015, 12:32
Aktualizacja: 12:34
Autor: red
Strzegom: Maraton w Rio de Janeiro zaliczony
Fot. UM Strzegom
W jednym z najpiękniejszych i największych miast Ameryki Południowej – brazylijskim Rio de Janeiro 26 lipca odbył się maraton, w którym wzięli udział Honorowy Obywatel Strzegomia – prof. Jan Chmura i radny Rady Miejskiej w Strzegomiu – Ryszard Żmijewski.

Przypomnijmy, że obaj cały czas realizują swój bardzo ambitny cel, jakim jest ukończenie w ciągu 2 lat 7 maratonów na 7 różnych kontynentach. W ten sposób chcą zdobyć "Koronę maratonów świata". Nasi reprezentanci pobiegli już w Nowym Jorku (Ameryka Północna) i Jerozolimie (Azja). Teraz przyszedł czas na słynne Rio de Janeiro.

Trasa biegu była niezwykle malownicza, wręcz bajeczna. Wiodła m. in. wzdłuż Oceanu Atlantyckiego, a biegacze mogli podziwiać nie tylko przepiękny klif, ale również znany na całym świecie olbrzymi posąg Chrystusa Odkupiciela na górze Corcovado. Do maratonu zgłosiło się ponad 7,5 tys. zawodników z 61 państw z całego świata, chcących sprawdzić możliwości swoich organizmów. Trzeba podkreślić, że podczas biegu panowały arcytrudne warunki pogodowe. Chodzi głównie o wilgotność, która dochodziła w pewnym momencie do 90 %.
- Wystartowaliśmy już o 7.30 rano, gdy aura jeszcze nam za bardzo nie dokuczała. Z każdym kolejnym kilometrem wilgotność wzrastała, co skutkowało tym, że nie było czym oddychać. Na 5-6 km przed metą miałem kilka poważnych kryzysów i w głowie pojawiła się myśl o zejściu z trasy, ale za wszelką cenę chciałem ukończyć bieg. Ze względu na ogromną wilgotność mięśnie oddechowe klatki piersiowej musiały pracować dwa razy więcej, by dostarczać potrzebnego tlenu. Po ukończeniu maratonu - co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło - poczułem silny ból całej klatki piersiowej, który na szczęście minął dwa dni później. Na mecie byłem wyczerpany, ale też niezwykle szczęśliwy. Chrystus z góry Corcovado patrzył na mnie łaskawym wzrokiem - relacjonuje prof. Jan Chmura.

Honorowy Obywatel Strzegomia z czasem 03:42.24 zajął 689. miejsce w gronie ponad 5100 biegaczy, którzy dotarli na metę. Zważywszy na arcytrudne warunki pogodowe, inną strefę czasową i tylko 2-dniowy okres adaptacyjny, wynik ten jest godny podkreślenia. W swojej kategorii wiekowej Jan Chmura zajął 3-miejsce w klasyfikacji generalnej.

Ryszard Żmijewski wystartował w maratonie z kontuzją, co tylko świadczy o jego ogromnej determinacji i sile woli.
- W moim przypadku wynik nie był najważniejszy, tylko fakt ukończenia biegu. Dzięki zebranemu doświadczeniu w poprzednich startach mogłem dotrzeć do mety maratonu w Rio de Janeiro. Czuję z tego powodu wielką satysfakcję. Brazylia, w tym samo Rio de Janeiro, wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Żaden przekaz słowny nie odda tego, co zobaczyłem na własne oczy - twierdzi Ryszard Żmijewski.

Strzegomski radny ukończył zawody na 3705. miejscu, osiągając czas 05:42.48.

Nasi maratończycy już planują kolejny start - tym razem w Europie, w stolicy naszych zachodnich sąsiadów - Berlinie. Maraton odbędzie się w ostatnią niedzielę września.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group