Najpierw wywalczyła złoty medal w wyciskaniu leżąc klasycznym. Okazała się najlepsza z wynikiem 65 kg, wyprzedzając na podium Brytyjkę Kayleigh Grimble i reprezentantkę gospodarzy Eilim Devorah. W kategorii wyciskanie leżąc (w tej konkurencji zawodniczka musi być ubrana w odpowiednie ubranie: koszulę do wyciskania) uzyskała wynik 82,5 kg. To był jej rekord, który pozwolił na zdobycie kolejnego medalu na tych mistrzostwach – srebrnego w kat. OPEN. W juniorkach młodszych każda kategoria wagowa reprezentowana była przez jedną zawodniczkę, co związane jest z mniejszą popularnością tego rodzaju wyciskania, jak również z kosztami, które ponoszą zawodniczki przebywając przez tydzień w RPA.
- Spełniłam swoje największe marzenie! Zostałam mistrzynią Świata w wyciskaniu leżąc klasycznym w kategorii sub-junior do 57 kg. Zdobycie medalu w kategorii OPEN na mistrzostwach świata było dla mnie czymś absolutnie nierealnym i szczytem największych marzeń. Z Mistrzostw Świata w RPA wracam z dwoma złotymi medalami i jednym srebrnym, chociaż dalej nie mogę w to uwierzyć. Moim największym marzeniem było usłyszenie hymnu Polski, stojąc na podium mistrzostw świata. Teraz mogę powiedzieć, że udało się spełnić to marzenie – czytamy na profilu Facebook Martyny Janaszek.
Martyna startowała w kategorii do 57 kg wśród zawodniczek do 18 roku życia, występuje w barwach kadry narodowej kolejny rok, a na co dzień reprezentuje klub Centrum Formy Dąbrowa Górnicza. Sukces jest ogromny, gdyż wróciła z RPA z trzema medalami: dwoma złotymi i srebrnym. Było to jej wielkie marzenie i udało się to osiągnąć.
Gratulujemy Martynie zdobycia tytułu Mistrza Świata. To wielki sukces i wielki wyczyn. Kibicujemy Jej podczas każdych zawodów i życzymy kolejnych sukcesów.