- Zanim balon wzniósł się w powietrze, wszyscy mieli okazję zobaczyć, jak przebiegają techniczne przygotowania do startu. Podziwialiśmy wielkość pompowanego balonu oraz sprawność i szybkość startu. Już po kilkunastu sekundach po zajęciu miejsc w koszu balon znalazł się kilkadziesiąt metrów nad ziemią, a szczęśliwcy którzy w nim szybowali, machali radośnie do pozostałych zgromadzonych na szkolnym boisku – mówi Ewa Kwaśnik, dyrektor szkoły.
Dzieci uczestniczące w pokazie przyznały, że lot był niesamowitą frajdą, pozwalającą zobaczyć szkołę z innej perspektywy, jakiej nie miały okazji do tej pory oglądać. Zachwyciło ich pięknie świecące tego dnia słońce, widoki budzącej się dożycia przyrody, zabudowania okolicznych miejscowości oraz machający ludzie.
- Chcę podziękować za fantastyczny dzień w mojej szkole, gdy mogłem polecieć balonem, zamiast siedzieć w ławce na lekcjach – podsumował swoje wrażenia Wojtek z III klasy.
- Atrakcjom i niesamowitym przeżyciom tego dnia nie było końca. Mieliśmy okazję wznieść się w górę z mistrzem lotów balonem, Krzysztofem Zapartem, przejść chrzest balonowy, zobaczyć naszą okolicę z lotu ptaka i poczuć bezcenne uczucie wolności, której nie da się z niczym porównać. To była niesamowita przygoda, z której wspomnienia pozostaną na zawsze – dodaje dyrektor Kwaśnik, która razem z dziećmi wyruszyła w podniebną podróż.