Do plansz zasiedli duzi i mali, różne środowiska, w tym także reprezentujące osoby niepełnosprawne, by wspólnie bawić się i rywalizować w tej popularnej i lubianej planszówce. Nie zabrakło także naszych radnych: w chińczyka zagrała radna Teresa Małecka, a swojej córce kibicował radny Sławomir Łukawski.
Po raz pierwszy turniej odbył się w świebodzickim Klubie Seniora, w którym mieści się także Dolnośląski Klub Harbińczyka – jeden z dwóch takich w Polsce. Bo Harbin to najbardziej polskie miasto w Chinach, założone w XIX wieku przez Polaków. Do dziś żyją jeszcze ich potomkowie, którzy pielęgnują historię, spotykają się i propagują wiedzę o harbińczykach. W Świebodzicach dzieje się to za sprawą Aleksandra Jermakowa, przewodniczącego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, który sam jest potomkiem harbińczyka.
Nie zabrakło zatem i specjalnych gości: w turnieju wzięła udział Pani Lingli Li z synem Rongshao Zhu.
Wszystkich uczestników przywitał ciepło Burmistrz Miasta Bogdan Kożuchowicz, życząc dobrej zabawy i sportowej rywalizacji.
A rywalizacja była rzeczywiście zacięta, i chyba większe emocje przeżywali dorośli i seniorzy, niż najmłodsi. Ostatecznie w finale spotkały się dwie seniorki – panie: Regina Banach i Halina Mądrzak oraz dwóch chłopców: Dawid Zawada i Błażej Cichy - można, więc stwierdzić, że finał odzwierciedlił pełną integrację międzypokoleniową.
Ostatecznie wygrała pani Regina Banach - lat 80 – serdeczne gratulacje!
Dla każdego organizatorzy przygotowali wodę i słodki poczęstunek. Każdy zawodnik otrzymał dyplom za uczestnictwo i upominek: słodycze oraz „Legendy Świebodzickie”, a zwycięzcy dostali oczywiście gry planszowe.
Wyniki turnieju:
I miejsce: Regina Banach
II miejsce: Dawid Zawada
III miejsce: Halina Mądrzak
IV miejsce: Błażej Cichy.