Sztab ustalił, że sytuacja w regionie zgorzeleckim jest trudna - zniszczonych jest wiele dróg, mostów i budynków. Na szczęście prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie zakładają pogorszenia sytuacji powodziowej, prognozowane opady nie spowodują prawdopodobnie gwałtownego wzrostu poziomu wody. Na odcinkach rzek obserwowane są powolne spadki poziomu wody.
W województwie nie stwierdzono zagrożenia przerwania wałów i umocnień wodnych, służby Dolnośląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych monitorują wały, mają do dyspozycji wystarczającą ilość materiałów i worków. Kończą się bezpośrednie działania ratownicze, służby przystępują do czynności naprawczych i przywrócenia normalnego funkcjonowania zalanych terenów.
W akcji uczestniczą strażacy z województw śląskiego, opolskiego, wielkopolskiego, a także kadeci ze szkół pożarniczych oraz siły ze znacznej części województwa dolnośląskiego – ponad trzystu strażaków. Na miejsce zostaną przekazane pompy do odprowadzania wody oraz osuszacze. Wojsko przekazuje dwa tysiące porcji żywności oraz tysiąc kompletów koców i odzieży ochronnej. W akcji biorą udział funkcjonariusze policji z komisariatu wodnego oraz grup antyterrorystycznych, którzy pomagają przy ewakuacji mieszkańców. Pomagają też wojskowi - dwustu żołnierzy w akcji bezpośredniej, kolejnych dwustu w odwodzie, osiem łodzi, dziesięć transporterów pływających, trzy śmigłowce, specjalistyczne jednostki saperów, które ocenią możliwość zbudowania przepraw oraz przystąpią do odbudowy dróg i rurociągów wodnych.