17.05.2019r. o godz. 22:25 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące psa wyrzuconego z samochodu na ulicy Leśnej. Na miejscu patrol zastał osobę zgłaszającą wraz z psem. Niestety nie udało ustalić się sprawcy tego czynu. Z zebranych informacji wynikało, że pies został wyrzucony z samochodu osobowego. Nikt nie zauważył marki pojazdu, ani też nie odczytał tablic rejestracyjnych. Pies trafił do schroniska dla zwierząt.
18.05.2019r.
- godz. 13:28 – telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na przystanku komunikacji miejskiej na Placu Wolności.
- godz. 14.20 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na przystanku komunikacji miejskiej na ulicy Kopernika.
- godz. 14.49 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na przystanku komunikacji miejskiej na Placu Wolności.
- godz. 15.10 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na przystanku komunikacji miejskiej na ulicy Kopernika.
- godz. 15.32 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na ulicy Leśnej 4.
- godz. 15.55 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego na Placu Grunwaldzkim.
- godz. 22.06 - telefoniczne zgłoszenie do dyżurnego straży miejskiej dotyczące mężczyzny leżącego przy markecie TESCO.
Wszystkie powyższe interwencje dotyczyły nietrzeźwych osób bezdomnych, które odmówiły jakiejkolwiek pomocy. W przypadkach takich czasami konieczna jest interwencja pogotowia ratunkowego, czasami osoby te trafiają do policyjnej izby zatrzymań, czasami kierowane są wnioski o ukaranie do sądu, czasami wzywani są na miejsce pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Za każdym razem jednak, do tego typu działań angażowani są funkcjonariusze straży, personel medyczny, pracownicy MOPS i inne osoby. Należy również pamiętać, że podobną ilość tego typu zgłoszeń, każdego dnia realizuje również Policja.
19.05.2019r. o godz.0:05 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące jakiegoś zwierzęcia potrąconego przez samochód na skrzyżowaniu ulicy Folwarcznej i 1 Maja. Na miejscu strażnicy stwierdzili, że ofiarą wypadku był szop pracz. Natychmiast wezwano pracowników schroniska dla zwierząt. Szop szybko trafił pod opiekę weterynarza i po kilku dniach został wypuszczony na wolność w kompleksie leśnym oddalonym od siedlisk ludzkich.
21.05.2019r. o godz.17:50 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego o libacji alkoholowej na Placu Grunwaldzkim. Dodatkowo „biesiadnicy” zaśmiecili teren przyległy. Interwencja zakończyła się ukaraniem sprawców wysokimi mandatami.
23.05.2019r. o godz. 20.15 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące pisklaka, który wypadł z gniazda w Parku Kasprowicza. Na miejscu strażnicy stwierdzili, że pisklakiem jest wrona siwa dość sporych rozmiarów (podlot). Ptaka przeniesiono na przyległy mur, gdzie szybko pojawiła się jego mama. Oba ptaki po chwili razem odleciały. Należy pamiętać, że wiele gatunków ptaków, zanim w pełni rozwiną skrzydła, umiejętności latania ćwiczą właśnie w ten sposób, czyli spędzając sporo czasu na ziemi. To zupełnie naturalne zachowanie nie wymagające interwencji ludzkiej.