Mając w pamięci wyjątkowe męczeństwo niemal miliona Polaków, we wtorek, 20 września, odbyły się w naszym mieście uroczystości upamiętniające wszystkich, których dotknął ten tragiczny los.
Tegoroczne obchody już tradycyjnie rozpoczęła uroczysta msza święta odprawiona w kościele pw. św. Mikołaja, której przewodniczył proboszcz tej parafii ks. Józef Siemasz. W wygłoszonej homilii Dziekan dekanatu świebodzickiego zwrócił się bezpośrednio do Sybiraków, akcentując przed zebranymi, w tym licznie przybyłą młodzieżą z noszącego imię Sybiraków Publicznego Gimnazjum nr 1, tragiczną przeszłość ich patronów, tułaczy los i zapomnienie, jakie spotkało ich ze strony władz państwowych, tuż po powrocie do ojczyzny po okresie zesłania aż do transformacji systemowej.
Po eucharystii zebrani goście w asyście sztandarów, w tym najważniejszego w tym dniu sztandaru Związku Sybiraków, przenieśli się pod tablicę upamiętniającą zesłańców, gdzie delegacje złożyły pamiątkowe wiązanki, a Wiceprezes Koła Związku Sybiraków w Świebodzicach, Jadwiga Pichurska wygłosiła poruszający apel, w którym przywołała postaci niedawno zmarłych członków Związku, szczególnie zasłużonych dla propagowania martyrologii Polaków na Wschodzie - Zofii Helwing i Stanisława Sznajdera.
W uroczystości udział wzięli: Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Kwadrans oraz Wiceprzewodniczący Jan Klepiec, zastępca burmistrza Krystian Wołoszyn, dyrektorzy jednostek organizacyjnych, nauczyciele i uczniowie z Publicznego Gimnazjum nr 1 oraz zaproszeni goście, w tym stały i honorowy uczestnik patriotycznych uroczystości w mieście - kapitan Julian Lech, odznaczony orderem Virtutti Militari .
Spod pamiątkowej tablicy wszyscy przeszli marszem pod pomnik św. Jana Pawła II, a stamtąd, po modlitwie i złożeniu kwiatów, do Miejskiego Domu Kultury, gdzie odbyła się uroczystość dla członków Związku i zaproszonych gości, w tym reprezentantów środowiska sybirackiego ze Starych Bogaczowic. Przy okazji spotkania nie zabrakło łez wzruszenia i wspomnień trudnej przeszłości.