Książka w liczbach prezentuje się naprawdę imponująco, bo to ponad 800 stron lektury i ponad 300 ilustracji, w tym wiele kolorowych, blisko 1200 postaci zasłużonych dla miasta i mniej znanych historii, a przy tym mnóstwo faktów i ciekawostek, które rozwiewają wiele tajemnic i prostują sporo nieścisłości związanych z XIX-wieczną Świdnicą.
W 13 rozdziałach Tomasz Grudziński opisuje przełomowy dla rozwoju nowożytnego miasta okres, w którym Świdnica z umocnionej twierdzy, otoczonej rozbudowanymi fortyfikacjami, staje się miastem otwartym na rozwój, a przede wszystkim gotowym na stawianie nowoczesnej zabudowy mieszkaniowej i towarzyszącej jej infrastruktury. O tym, jak wyglądały dzieje samorządu miejskiego Świdnicy i na co wydawano wówczas miejskie fundusze, gdzie powstawały pierwsze fabryki i większe zakłady produkcyjne, z czego miasto słynęło na całą Europę, a także o tym, czym zajmowali się ówcześni mieszkańcy i gdzie się bawili - a warto wspomnieć, że w wielu z blisko 200 lokali i gospód na terenie miasta można było zagrać w kręgle lub napić się miejscowego piwa - o tym i o innych rozdziałach z bogatej historii Świdnicy dowiecie się z książki, której druk we wrocławskim Wydawnictwie Oświatowym ATUT współfinansuje Urząd Miejski w Świdnicy oraz Starostwo Powiatowe w Świdnicy.