Ostatni sparing piłkarzy ŚKPR–u Świdnica przed rundą rewanżową zakończył się porażką w Grodkowie.
Świdniczanie ulegli 24:30 (8:13).
– Mecz pokazał, że jesteśmy dobrze przygotowani kondycyjnie. Dziś problemem była skuteczność. Zbyt szybko kończone były akcje. Mamy nadzieję, że w sobotę w meczu z Pomezanią skuteczność będzie lepsza – podsumował Arkadij Makowiejew, członek zarządu klubu i trener odnowy biologicznej.
Olimp Grodków – ŚKPR Świdnica 30:24 (13:8)
ŚKPR: Wasilewicz, Bajkiewicz – Grochowski 5, Piędziak 5, Bruy 4, Yefimenko 4, Macyszyn 2, P. Rogaczewski 1, Dziwiński 1, Jarząbek 1, Chaber, Motylewski, Bieżyński.