To tylko niektóre z prac, które jak do tej pory zrealizowane zostały na żarowskim cmentarzu.
Rozpoczął się kolejny etap inwestycji i w tej chwili trwa wymiana całego pokrycia dachowego na budynku kaplicy w Żarowie.
- Corocznie na cmentarzu w Żarowie realizowane są prace inwestycyjne, które zmieniają wizerunek tego miejsca. Obecnie ekipa remontowa pracuje przy remoncie dachu i zabytkowej kopuły. Prace najprawdopodobniej potrwają do połowy listopada i pochłoną blisko 150 tysięcy złotych. Zostaną sfinansowane ze środków własnych budżetu gminy Żarów - wyjaśnia Tomasz Kuska Inspektor ds. gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Żarowie.
Murowaną z czerwonej cegły, neogotycką kaplicę na cmentarzu przy dzisiejszej ul. Armii Krajowej w Żarowie wybudowano prawdopodobnie w latach 1911 - 1913. Tegoroczny remont dachu odsłonił skrywaną przez lata tajemnicę. - Podczas remontu pokrycia dachowego, na szczycie dachu znaleziono "kapsułę czasu", w postaci niewielkiej miedzianej tuby. Pochodzi z początków XX wieku. Na razie nie wiemy, co jest w środku. Czekamy na komisyjne otwarcie. Prawdopodobnie zawiera dokumenty mówiące o budowie kaplicy. Dokumenty będą zapewne napisane po niemiecku, bo wówczas Dolny Śląsk był prowincją niemiecką - mówi Bogdan Mucha archeolog z Żarowskiej Izby Historycznej.
Kaplica cmentarna w Żarowie to zabytkowy obiekt. Jej stan techniczny jest w coraz lepszym stanie, ze względu na inwestycje, które każdego roku są tutaj realizowane.
O tym, co skrywa "tajemnicza" tuba dowiemy się, kiedy zostanie ona otwarta podczas spotkania z udziałem przedstawicieli Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.