VI Morotfestiwal ściągnął do Świdnicy kilkuset motocyklistów. Dziś zaprezentowali się oni w paradzie, która przejechała przez Rynek. Niestety doszło też do niegroźnej kolizji: na ul. Bystrzyckiej motor zderzył się z samochodem.
Parada motocyklowa przejechała przez miasto w samo południe. Później motocykliści zaprezentowali swoje umiejętności w pokazie i brali udział w konkursach. Niebawem będą bawić się przy dźwiękach Zero Procent i Big Fat Mama (więcej na temat festiwalu: tutaj).
Przed godz. 16 doszło do stłuczki przy ul. Bystrzyckiej z udziałem motocyklisty. O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik, za co dziękujemy. Na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało.
- Policja zawiadomiła nas, ale powiedziano nam, że karetka nie jest potrzebna - powiedział nam doktor Zbigniew Kołodziejczyk, dyrektor świdnickiego pogotowia. - Nasze centrum powiadamiania ratunkowego jednak profilaktycznie wysłało karetkę i zawiozło motocyklistę do szpitala na obserwację.