Mistrzostwa rozegrano w sobotę w Strzelinie. Wzięły w nich udział dwadzieścia dwie drużyny męskie i siedem ekip kobiecych. Zawodnicy rywalizowali w dwóch konkurencjach. Zarówno ćwiczenia bojowe, jak i sztafeta pożarnicza 7 x 50 m z przeszkodami wzbudziły wiele emocji. Dodatkowym utrudnieniem było to, że deszcz zwilżył tor i strażakom trudniej było po nim szybko i sprawnie biegać. A oprócz biegania musieli na przykład trafić w pachołka prądem wody i go przewrócić…
Ostatecznie na podium znalazły się reprezentacje powiatów: ząbkowickiego (OSP Ciepłowody i OSP Przyłęk) oraz polkowickiego (OSP Wierzchowice). Tuż za nimi uplasowała się OSP Burkatów. Chodziło o jak najmniejszą liczbę punktów. Nasi strażacy uzyskali 58,40 pkt. w biegu sztafetowym (Ciepłowody – 55,29 pkt., Przyłęk – 56,30 pkt., Wierzchowice – 58,55 pkt.) i 39,80 pkt. w ćwiczeniach bojowych (Ciepłowody - 37,41 pkt., Przyłęk – 40,08 pkt., a Wierzchowice – 39,50 pkt.). W drugiej konkurencji byli więc lepsi od zdobywców II miejsca, jednak liczyła się suma punktów.
Strażacy z Bukatowa są zadowoleni z wyniku. Na zawody ostatecznie pojechali w butach, które kupili za własne pieniądze. Nie pomogły apele, nikt nie wspomógł ochotników. Buty do takich zawodów wyglądają jak bojowe, ale są lżejsze od atestowanego obuwia pożarniczego. Strażacy nie mogli więc ich kupić za pieniądze przyznawane OSP na umundurowanie. Z kolei w butach bojowych przeznaczonych na akcje wystąpić nie mogli… Apel strażaków opublikowaliśmy: tutaj.