O grze i wynikach klubu ze Świebodzic można mówić w samych superlatywach. Victoria gra skutecznie aż do bólu. Nie wygrywa meczów wysoko, ale strzela 2-3 gole, a co najważniejsze, nie traci bramek. Podobnie było we wczorajszym spotkaniu z solidnym Zdrojem Jedlina Zdrój. Do przerwy kibice zgromadzeni na stadionie nie zobaczyli goli, ale w drugiej połowie Victoria udowodniła swoją wyższość i po trafieniach Borgonia i Struskiego odniosła zasłużone zwycięstwo. Warto w tym miejscu wspomnieć, że obaj strzelcy bramek zostali wprowadzeni na boisko z ławki rezerwowych i odwdzięczyli się trenerowi Jaworskiemu golami.
Victoria Świebodzice – Zdrój Jedlina Zdrój 2-0 (0-0)
Victoria Świebodzice: Jaskółowski, Sadowski, Niemczyk, Jędrasiewicz, Borek, Gawlik, Błaszczak, Błażyński, Drąg K., Drąg Ł., Kmieciak oraz Bałut, Borgoń, Struski