Mecz dobrze zaczęli gracze Polonii. Już w 4. minucie niecelnie z dystansu uderzył Szuba. W odpowiedzi groźnie uderzył Rajter, ale Stitou spokojnie ten strzał obronił. W 18. minucie znów na wysokości zadania stanął Stitou, który obronił mocne uderzenie gracza Ślęzy. W 29. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Tobiasz, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i z akcji nic nie wyszło. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy goście z Wrocławia wyszli na prowadzenie. Jakóbczyk zagrał w pole karne, a tam pechowo interweniował Stitou i piłka wpadła do naszej bramki.
Początek drugiej części to doskonała okazja Sudoła, ale z dobrej strony w bramce Ślęzy pokazał się Gąsiorowski. Dwie minuty później znów w roli głównej wystąpił golkiper gości, który tym razem powstrzymał Szubę. W 63. minucie Sudoł uderzył głową, lecz minimalnie chybił. W 78. minucie miała miejsce decydująca akcja meczu. Aktywny tego dnia Rajter ograł Jarosa i zdobył drugiego gola dla Ślęzy. Trzy minuty później Skrypak został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką i musiał opuścić plac gry. W końcówce meczu nerwy puściły graczom Polonii/Stali i najpierw czerwoną kartką ukarany został Rytko, a za chwilę jego los podzielił Sudoł.
Polonia/Stal Świdnica – Ślęza Wrocław 0-2 (0-1)
Polonia-Stal: Stitou - Skrypak, Sudoł, Salamon, Luber - Rytko, Sowa, Tarnov (85’ Chrapek), Szuba (67’ Morawski) - Tobiasz (62’ Kukla), G. Borowy.