Na start wszyscy otrzymali wsparcie od Siłownia-GloryGym w postaci suplementów oraz słodycze od ZPC Śnieżka i Miasto Świebodzice, ufundowane przez Burmistrza Pawła Ozgę, co dało solidny zastrzyk energii na początek tego niebanalnego wyzwania!
- Każdy krok to wyraz naszej solidarności i wsparcia dla Piotrusia. Za nami wspaniały dzień pełen wyzwań, wysiłku i wspólnej radości – wszystko to dla Piotrusia, dla którego postanowiliśmy się zmobilizować i zorganizować zbiórkę. Nasza ekipa podzieliła się na kilka grup, ale każdy uczestnik walczył z pełnym zaangażowaniem, by dotrzeć na szczyt – relacjonują organizatorzy, wśród których liderem jest Damian Swoboda i podsumowuje: - Pierwsi na szczycie pojawili się Łukasz "Jaśko" Jasiński i Robert Sarbowski, którzy wbiegli niemal na Śnieżkę jako pierwsi! Jasiek podjął zakład, że osiągnie średnią prędkość powyżej 5,5 km/h – udało się, więc wielki szacunek za szybkość i determinację! - gratulujemy! Grupa środkowa – nasza ośmioosobowa drużyna również nie zwalniała tempa. Wspieraliśmy się nawzajem i razem pokonywaliśmy każdy krok, ciesząc się widokami i wspólnym wysiłkiem. Wielkie brawa dla Krystiana i Gracjana – wyjątkowe uznania należą się dwóm chłopakom, którzy mają po 18 lat i zdobyli szczyt razem z nami. Mimo trudności, pokonali wszystkie przeciwności i osiągnęli cel. Krystian i Gracjan pokazali, że młodzi ludzie mogą robić wielkie rzeczy. Dwie dziewczyny na szczycie – tuż przed ekipą finiszową, około godziny 18:00, Śnieżkę zdobyły jeszcze dwie wędrowniczki, które walczyły do końca i z uśmiechem dotarły na szczyt. Szacunek za wytrwałość! Ekipa finiszowa – jako ostatnia, ale z pełnym zaangażowaniem, na szczyt dotarła trzecia część grupy, która osiągnęła cel we własnym tempie. Szczególne brawa należą się także Patrykowi Kubiakowi, który mimo chwilowego zagubienia ostatecznie zdobył szczyt i został odnaleziony – cały i zdrowy. Wielki szacunek dla Patryka za wytrwałość! Dziękujemy wszystkim za ten niezapomniany dzień i za wsparcie dla Piotrusia!
Wyprawa była nie tylko przygodą, ale też gestem wsparcia dla Piotrusia. Na koncie zbiórki widnieje suma sięgająca blisko 10 000 zł.