Anna Milewska to nie tylko znakomita aktorka, ale także poetka. Podczas sobotniego występu czytała wiersze m.in. ze swojego debiutanckiego, wydanego w 1999 roku tomiku „Ludzie mnie pytają”.
Oprócz własnego repertuaru poetka przedstawiła także wiersze Stanisława Wyspiańskiego oraz Józefa Czechowicza. Wraz z nią na scenie występowała skrzypaczka Anna Osowska. – Skrzypce są moim ulubionym instrumentem. - mówiła poetka.- Poza tym pasują do poezji, jako jej dopełnienie.
Po występie pani Anna opowiadała o swoim najnowszym dziele autobiograficznym pt. „Życie z Zawadą”. Książka, jak żartowała poetka, jest ciężka, bo waży aż 1,2 kg, ale lekko się ją czyta. Opowiada ona o jej długoletnim związku małżeńskim z nieżyjącym już wybitnym polskim himalaistą, Andrzejem Zawadą. Pani Anna przyznała, że trudno jej było wymyślić tytuł - Powołałam komisję przyjacielską, która mi pomogła. - śmiała się po występie. Publiczność nie kryła zadowolenia. Dowodem na to były liczne miłe komentarze, jakie można było usłyszeć po występie poetki, a także owacje na stojąco.
Spotkanie z Anną Milewską zorganizowane zostało w ramach projektu „Rzeźnia Poetycka” przez Świdnicki Ośrodek Kultury.