Samorządowcy z Polski i Czech chcą, by dalsza budowa odcinka S3 (od Legnicy do Lubawki) po polskiej stronie oraz D11/R11 (Hradec Kralove-Trutnov-Kralovec) po czeskiej stronie zostały wpisane na listę priorytetową zadań do sfinansowania przez rządy obu krajów. Obecność na tej liście jest niezbędna, by instytucje państwowe i regionalne mogły ubiegać się o dofinansowanie w latach 2014-2020.
– Wspólnie uznaliśmy, że ta inwestycja łącząca Czechy i Polskę jest podstawą do budowania trwałych powiązań ekonomicznych i społecznych. Połączenie naszych regionów po obu stronach granicy jest decydujące również w kwestii rozwoju turystyki – mówi Ivan Adamec, burmistrz Trutnova, miasta partnerskiego Świdnicy oraz poseł Izby Poselskiej Republiki Czeskiej.
– Kiedyś oczywistością był szlak bursztynowy. W naszej ocenie, jako samorządowców odpowiedzialnych za wyznaczanie celów strategicznych, taką oczywistością jest teraz dogodne połączenie miast i gmin po stronie polskiej oraz czeskiej. To połączenie drogowe i kolejowe również ma ogromne znaczenie dla rozwoju. Nie ma możliwości realizowania współpracy gospodarczej, kulturalnej, wymiany młodzieży, zachęcania turystów do odwiedzania naszych miejsc, gdy trzeba męczyć się na drodze – uważa Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
Jerzy Tutaj, członek zarządu województwa dolnośląskiego uważa, że rozwój na obszarze południa Dolnego Śląska, które sąsiaduje ze stroną czeską jest priorytetem dla władz wojewódzkich. – Kluczowe jest rozstrzygnięcie dające możliwość, by droga S3 przebiegała dalej do granicy polsko-czeskiej. By przemysł i turystyka mogły się rozwijać, do tego potrzebna jest infrastruktura i o to będziemy zabiegać – wyjaśnia wicemarszałek.
Posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka mówi, że nie zna dolnośląskiego parlamentarzysty, który kwestionowałby powstanie drogi S3 po stronie polskiej. – Ważny jest wspólny głos, który może pomóc w zabiegach o tę inwestycję po stronie polskiej i czeskiej. W obecnej chwili polski rząd i ministerstwo infrastruktury potwierdziły realizację drogi S3 na trasie Legnica-Bolków. Czekamy co z drogą R11 po stronie czeskiej. Wierzę, że nasze wspólne działania pozwolą doprowadzić do efektu, z którego miasta i gminy z terenu pogranicza będą usatysfakcjonowane – dodaje posłanka.
W trakcie konferencji zaprezentowano także projekt połączenia transportowego trzech dużych karkonoskich ośrodków turystycznych (Pec pod Śnieżką, Karpacz, Szpindlerowy Młyn). Wskazano również na istotny problem związany z występującymi barierami w prowadzeniu usług przewozowych osób pomiędzy miastami pogranicza.
Konferencja „Transport i infrastruktura w czesko-polskim pograniczu” to element wspólnego projektu Trutnova i Świdnicy zatytułowanego „Miasta Trutnov i Świdnica wspierają przedsiębiorczość”. W konferencji wzięli udział ze strony partnerów m. in. Joanna Gadzińska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Świdnicy, dyrektorzy odpowiedzialni za rozwój gospodarczy oraz komunikację w Urzędzie Miejskim, przedstawiciele Sudeckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, a także PKS.
Projekt uzyskał dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska 2007-2013.
(Stefan Augustyn, rzecznik UM Świdnica)