Mężczyzna ukradł komórkę żarowianinowi, sprzedał żarowiance i został schwytany przez żarowskich funkcjonariuszy. Za kradzież telefonu wartego 900 zł grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Złodziej ma 27 lat. Nie tylko on może stanąć przed sądem w związku z kradzieżą telefonu komórkowego. Jeśli uda się udowodnić, że żarowianka, która kupiła od niego łup, wiedziała, że pochodzi on z kradzieży, będzie jej grozić do dwóch lat więzienia. Odpowiadać będzie za paserstwo.