Pierwszą groźną akcję stworzyła w tym pojedynku III-ligowa Polonia, Kopernicki otrzymał piłkę w polu karnym, zdecydował się na strzał, ale lepszy okazał się w tej sytuacji stojący między poznańskimi słupkami Beser. Następnie gra przeniosła się w okolice środka pola. Faworyzowana Warta mająca w szeregach tak znane nazwiska jak choćby Maciej Scherfchen, czy Grzegorz Rasiak długo nie mogła znaleźć recepty na sforsowanie dobrze zorganizowanej defensywy biało-zielonych. Jedyny gol padł w 20. minucie meczu, kiedy to precyzyjnym lobem z 18 metrów popisał się Ciarkowski. Do końca starcia świdniczanie walczyli o zdobycie wyrównującej bramki, niestety się nie udało. Swoich kolejnych szans szukał aktywny Kopernicki, najlepszą niestety zmarnował w 67. minucie, kiedy to w pojedynku jeden na jednego z golkiperem Warty uderzył minimalnie nad poprzeczką. Rywale mieli chrapkę na drugą bramkę, ale nie byli w stanie na poważnie zagrozić bramce Wójcika, który w drugiej połowie zastąpił Stitou. Polonia przegrała po dobrym meczu z czołową ekipą II-ligi zachodniej 0:1.
Warta Poznań – Polonia Świdnica 1:0 (1:0)
Warta: Beser (Filipowiak 60'), Wróblewski (Brzostowski 46'), Onsorge, Ngamayama, Nowak, Scherfchen, Bartkowiak, Gregorek, Pogonowski, Ciarkowski, Rasiak
Polonia: Stitou, Truszczyński, P. Salamon, Chrapek, Luber, Fojna, G. Borowy, Morawski, Kukla, Tobiasz, Kopernicki oraz Wójcik, Jaros, Sz. Borowy, Skowroński, Miętkiewicz, Turzański, Ł. Kot