Mowa o Karolu Mokrzyckim. Piłkarz pochodzący z Mościska, występował ostatnio w rezerwach poznańskiego Lecha.
Na zajęciach pojawili się praktycznie wszyscy zawodnicy szerokiej kadry świdnickiego klubu. Brakowało jedynie bramkarza Mariusza Molki i Mateusza Szczura. Trenowali za to między innymi: Przemysław Kotlarz, który kilka tygodni temu był na testach w Polonii Bytom, Piotr Woźniak, którym zainteresowana jest Bielawianka czy Piotr Galuś. Z "nowych-starych" twarzy warto odnotować obecność Przemysława Borysa. Pojawił się też Arkadiusz Piech, który formalnie jest zawodnikiem Polonii/Sparty. Piłkarz, który ostatni sezon spędził w Widzewie Łódź jest przeziębiony i z boku przyglądał się pracy kolegów.
Trener Marcin Ciliński zaserwował swoim nowym podopiecznym ponad godzinny trening. Na częściowo odśnieżonej sztucznej płycie boiska OSiR piłkarze pobiegali i przez kilkanaście minut bawili się w tak zwanego dziada.