Zimowa laba potrwa do 27 lutego. Warto spędzić ten czas ciekawie, żeby na koniec ferii nie mieć poczucia, że się je zmarnowało. Co podpowiadają młodym ludziom ci, którzy już ferii nie mają?
Krzysztof: - Nie mam ferii, bo mam praktyki w sklepie Lego. Uczę się w Zespole Szkół nr 1 w Świdnicy w zawodzie sprzedawca. Ale gdybym miał ferie, to chodziłbym na lodowisko. A jeśli byłoby cieplej, to grałbym w piłkę.
Kazimierz: - Ja bym proponował takie zorganizowane zajęcia dla młodzieży, półkolonie. Żeby tak młodzi nie chodzili bez celu. Ale jeśli ktoś spędza ferie w domu, to może zająć się telewizorem, komputerem i powtórkami w nauce. Zawsze powtarzam wnukom, że nauka jest najważniejsza. Najlepiej byłoby gdzieś wyjechać, zmienić powietrze: nad morze albo w góry.
Adrian: - Ja pracuję i nie mam na nic czasu. Ale jakbym miał ferie, to chodziłbym na lodowisko.
Jadwiga: - Mamy w mieście lodowisko, basen (może nie najwspanialszy, ale jest) – można skorzystać. A tak poza tym, to nie w tym mieście więcej atrakcji.
***
Propozycje na ciekawe spędzenie zimowej laby
Ferie aktywnie
Lekka wspinaczka? Czeska Gwiazda - już kilka godzin wystarczy, żeby zwiedzić piękne skałki tuż za naszą południową granicą. Hvězda po polsku znaczy „gwiazda”. Jest to szczyt w Górach Stołowych, a dokładnie w Broumowskich Ścianach (Broumovské stěny). Liczy sobie 674 m n.p.m. A ponieważ wzniesienie położone jest w granicach czeskiego parku narodowego, możemy tam pooddychać czystym powietrzem i popodziwiać piękne widoki.
Propozycja dla narciarzy: Czarnów – atrakcja, jakich mało - czyli coś dla tych, którzy mają ochotę na jazdy nocne na trasie o długości 800 m... Stacja Narciarska „Czarnów” leży pomiędzy Kamienną Górą a Kowarami i jest wspaniałym miejscem, w którym można w sympatycznej atmosferze spędzić wolny czas. Zlokalizowana jest ona na trasie Wałbrzych - Jelenia Góra (droga wojewódzka nr 367). Z Wrocławia, Bolkowa dojeżdżamy do Kamiennej Góry drogą krajową nr 5. Z Jawora, Legnicy, Poznania do Bolkowa drogą krajową nr 3.
Ferie z nauką
Propozycja dla głodnych wiedzy o astronomii: „Od lunety Galileusza do teleskopów kosmicznych” w Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy - dzięki tablicom, eksponatom oraz modelom (w rogu sali wisi miniatura teleskopu Hubble'a) można prześledzić rozwój obserwacji astronomicznych dokonywanych w oparciu o proste, przeziernikowe instrumenty, następnie lunety i teleskopy umieszczane w przestrzeni kosmicznej. Wystawa jest interaktywna, zwiedzający mogą dokonać obserwacji przez teleskopy, a także, wykorzystując instrukcje, samodzielnie zbudować lunetę typu Galileusza lub Keplera.
Ferie z teatrem
VIII Forum Teatrów Niezależnych Transformacje w Świdnicy - łyk kultury to dobra propozycja na ferie, tym bardziej, że wstęp na spektakle jest bezpłatny. Świdnicki Ośrodek Kultury zaprasza od czwartku, 17 lutego, do soboty, 19 lutego.
Ferie ze zwiedzaniem
Propozycja dla miłośników zabytków: Największe opactwo na świecie, odwiedzane przez Hitlera i Jacksona, czyli wyprawa do Lubiąża. Lubiąskie opactwo nazywane jest arcydziełem śląskiego baroku. Potężny gmach, mimo że nie jest pięknie odrestaurowany, robi niesamowite wrażenie. I nic dziwnego – ten zespół klasztorny jest drugim co do wielkości obiektem sakralnym na całym globie! Ustępuje jedynie kompleksowi pałacowo-klasztornemu Eskurial w Hiszpanii. Kompleks w Lubiążu ma powierzchnię dwa i pół razy większą od zamku na Wawelu.
I kolejna propozycja dla tych, którzy lubią podziwiać zabytki - Bolków: na pograniczu Gór Kaczawskich i Podgórza Bolkowskiego nad Nysą Szaloną leży miasto z ciekawą, bogatą, aczkolwiek nie do pozazdroszczenia historią.
Dla miłośników tajemnic ukrytych pod ziemią: Po uran do Kletna - miejscowość ta słynie z Jaskini Niedźwiedziej, tymczasem jest tam też stara kopalnia uranu. W sztolni jest bezpiecznie, choć momentami licznik Geigera wariuje… Kopalnia dostępna jest przez cały rok, panuje tu stała temperatura 7 st. C.
Propozycja dla miłośników odkrywania tajemnic przeszłości: Rogoźnica – gorzka lekcja historii, czyli propozycja na mądre spędzenie wolnego czasu dla całej rodziny, ale uwaga: zgodnie z Zarządzeniem Ministra Edukacji Narodowej dzieciom do lat 13 wstęp do muzeów martyrologii jest zabroniony. Uczniowie powinni zwiedzać to muzeum pod opieką osób dorosłych. Rogoźnica to po niemiecku Groß Rosen, dlatego też tutejszy obóz pracy zyskał taką nazwę. KL Gross-Rosen powstał w sierpniu 1940 r. jako filia KL Sachsenhausen, której więźniowie przeznaczeni byli do pracy w miejscowym kamieniołomie granitu. W maju kolejnego roku Arbeitslager Gross-Rosen uzyskał status samodzielnego obozu koncentracyjnego. KL Gross-Rosen był jednym z najcięższych obozów koncentracyjnych.
Przy okazji wycieczki do Rogoźnicy proponujemy odwiedzenie Mściwojowa: Pawilon na wyspie i oranżeria - odkrywanie dawnej świetności... Dzisiejszy Mściwojów znany był już w XIII wieku jako rycerska wieś Prawin. Ciekawe wrażenie robi tu staw z wyspą i pawilonem wzniesionym na rzucie ośmioboku. Niegdyś łódką przypływano tu, aby w spokoju i z daleka od innych porozmawiać.
Za granicą, ale jednak blisko
Hradec Kralove – miasto, w którym każdy odnajdzie coś dla siebie: spacer po mieście może nam dostarczyć wiele wrażeń. Biała wieża z potężnym, drugim co do wielkości w Czechach, dzwonem zaskakuje zegarem, który w niezwykły sposób wskazuje czas - duże wskazówki wskazują godziny, a małe pokazują minuty. Mamy do obejrzenia liczne zabytki architektury sakralnej i świeckiej. Możemy niespodziewanie odkryć, że elektrownia może być piękna. Łabska elektrownia wybudowana w stylu secesyjnym jest unikalnym i do dzisiaj działającym dziełem technicznym.
A może pojedziemy do Czech obejrzeć lale? - muzeum pokazujące, jakie zabawki towarzyszyły czeskim dzieciom do 1965 roku. Rychnov nad Kněžnou (Rychnów nad Knieżną) to miasto w północnych Czechach. Tamtejsze muzeum zabawek posiada ciekawe zbiory lalek z porcelanowymi głowami. A także laleczki z domkami lub pojedynczymi pomieszczeniami – np. w łazience czy w kuchni. Są też zabawki dla chłopców – jak samochodziki czy kolejki. To muzeum polecamy nie tylko rodzinom z dziećmi, ale też tym, którzy tęsknią za własnym dzieciństwem.
Castel Gandolfo naszych biskupów: papieże mają swoją letnią rezydencję od XVII wieku we włoskim Castel Gandolfo, biskupi wrocławscy niegdyś mieli taką w czeskim Javorniku... To niewielkie miasto w Republice Czeskiej, na zboczu i u podnóża Gór Złotych. Historycznie leży ono na terenie Dolnego Śląska, dlatego też tutaj wrocławscy biskupi postanowili wypoczywać latem. Specjalnie dla nich wybudowano górujący nad miastem zamek Jánský Vrch. Kopiec Jański, bo tak można przetłumaczyć nazwę zamku, jest narodowym zabytkiem kultury Czech.
