W 5. minucie Urbanowicz popełnił błąd, jednak Hołda był na posterunku, broniąc strzał Borowca. W kolejnych dwóch minutach górą byli obaj bramkarze Jaskółowski i Hołda, którzy ubiegli Powertowskiego i Olszówkę. W 16. minucie zapachniało bramką dla gospodarzy, jednak Hołda końcami palców zatrzymał uderzenie z 10. metrów zawodnika testowanego. W następnej akcji miejscowych ponownie golkiper Olimpii okazał się lepszy od Kuźmińskiego. Szczęśliwa dla kamiennogórzan okazała się 25. minuta spotkania, kiedy Powiertowski otrzymał zagranie z głębi pola, pokazał plecy obrońcom Victorii i spokojnie trafił do bramki. Minutę później Kuźmiński na raty pokonał Hołdę i był remis. Odpowiedź kamiennogórzan była natychmiastowa. Prowadzenie Olimpii dał Powiertowski. W 31. minucie było już 3:1. Jeszcze w pierwszej odsłonie przyjezdni dorzucili czwarte trafienie. Ponownie akcję zainicjował Powiertowski, a skrzydło zamknął Skoczeń. Pierwszą groźną sytuację drugiej odsłony wypracowali miejscowi, lecz Barszczewski wyłuskał piłkę spod nóg Wiśniewskiego. Dziesięć minut później nasz bramkarz za krótko wybił futbolówkę, przejął ją Wiśniewski i huknął celnie do pustej bramki.
Victoria: Jaskółowski – Olszówka, Dima, zaw. testowany, Tarkowski – Gandera, zaw. testowany, zaw. testowany, Borowiec – Wiśniewski, Kuźmiński/Chrebela, Nawojski, Jakubowski, Wolniak.