Samochód uroczyście poświęcił nie tylko proboszcz parafii w Żarowie ksiądz dziekan Piotr Ważydrąg, ale również sami strażacy. Klucze do wozu burmistrz Leszek Michalak przekazał na ręce komendanta gminnego Ireneusza Zadylaka oraz druha Janusza Przybyłowicza. - Nowy samochód, który trafił do druhów z Żarowa to nie tylko lepsze wyposażenie, dziś niezbędne w działaniach ratowniczo-gaśniczych, ale przede wszystkim sygnał, że jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej na terenie naszej gminy są coraz lepiej przygotowane do pełnienia swoich funkcji. Oby ten samochód służył Waszej jednostce i naszej społeczności przez długie lata - gratulował strażakom z żarowskiej jednostki strażackiej burmistrz Leszek Michalak.
Na takie strażackie "cacko" strażacy z Żarowa czekali wiele lat. I doczekali się. - To dla nas wielki dzień. Włożyliśmy wiele wysiłku i pracy, aby doczekać tak wspaniałej chwili. Serdecznie dziękujemy burmistrzowi Leszkowi Michalakowi, który z determinacją i wielkim uporem zabiegał o dodatkowe pieniądze na zakup naszego wozu oraz wszystkim zaangażowanym i życzliwym osobom. Nigdy nie wątpiliśmy w to, że takich ludzi w gminie Żarów nie brakuje - tak za świąteczny podarunek w imieniu druhów dziękował komendant gminny Ireneusz Zadylak.
Rodzicami chrzestnymi nowego Mercedesa Atego zostali Lilla Gruntkowska była burmistrz Żarowa i radny Rady Miejskiej Waldemar Ganczarek. Wóz otrzymał imię "JANUSZ". - Z woli ludu strażackiego, tutejszej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej nadaję Ci imię "Janusz". Działaj sprawnie, gaś skutecznie i rozsławiaj Żarów na całą okolicę - wygłosiła oficjalną formułę Lilla Gruntkowska matka chrzestna bojowego wozu. Jak przystało na tradycje nowy pojazd został ochrzczony szampanem. - Należało Wam się to auto. I jestem przekonany, że ten pierwszy nowy samochód, który do Was trafił będzie pomagał skuteczniej nieść pomoc - tak podsumował swoje wystąpienie komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy Tomasz Szuszwalak.
Nowy Mercedes Atego z napędem 4x4 kosztował prawie 700 tysięcy złotych. Jego zakup został sfinansowany ze środków budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego.