Na miejscu pojawiły się także wozy strażaków z żarowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. - Ewakuacja pracowników z żarowskiego zakładu przebiegła szybko i sprawnie. Były to tylko ćwiczenia weryfikujące system zabezpieczeń przeciwpożarowych i zachowania w przypadku pożaru - mówi Michał Domański, inspektor ds. wojskowości, obrony cywilnej, bezpieczeństwa i porządku publicznego Urzędu Miejskiego w Żarowie.
Scenariusz próbnej akcji zakładał najpierw zatrzymanie maszyn w zakładzie, alarm przeciwpożarowy oraz ewakuacje pracowników. - Po przyjęciu zgłoszenia odebraliśmy raport o stanie ilościowym pracowników. W ramach akcji szukaliśmy również zaginionych osób na terenie produkcyjnym. To jednak nie był koniec zadania. Wszyscy pracownicy japońskiej fabryki w Żarowie zostali także przeszkoleni w zakresie obsługi gaśnicy, hydrantów oraz udzielania pierwszej przedmedycznej pomocy - informuje Ireneusz Zadylak, komendant gminny jednostki OSP w Żarowie.
(Magdalena Pawlik)