W homilii ks. Lukasz Kowalczuk mówił o trudzie i ciężkiej pracy rolników, jednocześnie podkreślając, że bez Bożego błogosławieństwa na nic ciężka praca. Są jeszcze takie miejsca na ziemi, gdzie ludzie cierpią z głodu, dlatego trzeba nam cenić chleb, owoc pracy i trudu rolnika, jak również ziemię, którą uprawia – mówił kapłan.
W trakcie uroczystości ksiądz proboszcz Mateusz Pawlica poświęcił płody rolne i podziękował starostom dożynek: Agnieszce i Dariuszowi Wolak za przyniesiony chleb, który jest symbolem dostatku. Tradycyjnie po mszy św. odbył się festyn, będący okazja do rozmów i spotkań lokalnej społeczności. W jego organizację włączyły się wszystkie sołectwa tworzące parafię oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Grodziszcza. Miłemu spotkaniu towarzyszyły staropolskie potrawy przygotowane przez gospodynie z Krzyżowej, Wieruszowa, Grodziszcza, Boleścina i Krzczonowa.