Do turnieju Daniel Bukowy przygotowywał się w miejscowości Kagoshima, pod okiem słynnego Shihana Take, trenera wielokrotnych mistrzów Japonii i trzykrotnego złotego medalistę mistrzostw globu Hitoshi Kiyame.
– Już po raz drugi miałem okazję pracować z tym trenerem i gościć w Kagoshimie. Za pierwszym razem spędziłem w Japonii trzy miesiące, teraz dołożyłem do tego jeszcze miesięczny staż. Cały mój pobyt był poświęcony przygotowaniom wraz z kolegami z Kagoshimy do wagowych mistrzostw Japonii – mówi Daniel Bukowy.
Nasz zawodnik startujący w kategorii – 85kg. był jednym z faworytów w swojej grupie do miejsca na podium rozgrywanego 12 i 13 czerwca w Osace turnieju. Niestety los sprawił, że po pierwszym efektownym zwycięstwie przed czasem, w drugiej rundzie trafił na głównego pretendenta do końcowego sukcesu, faworyta gospodarzy.
– To była bardzo zacięta walka. Po pierwszej rundzie sędziowie orzekli dogrywkę. Po walce w dodatkowym czasie, dwóch sędziów wskazało na kolejną dogrywkę, pozostali dwaj wskazali jednak na mojego przeciwnika. Przed wyjazdem wiedziałem, że jeśli chcę myśleć o końcowym sukcesie, to walki z Japończykami muszę rozstrzygać przed czasem, takie jest prawo gospodarzy – dodaje Daniel Bukowy.
Pomimo przegranej walki świdnicki zawodnik został doceniony przez japończyków, którzy zaprosili go na Puchar Świata Open, który zostanie rozegrany w marcu 2011 roku. Nasz sportowiec wywalczył także przepustkę na Mistrzostwa Europy w kategorii open, które odbędą się w pod koniec roku w Gorzowie Wielkopolskim.
– Wyjazd do Japonii był dla mnie kolejnym bardzo ważnym doświadczeniem, cieszę się, że miałem okazję rywalizować w tym prestiżowym turnieju. Dziękuję wszystkim osobom, które mnie wspierają: trenerowi Zbigniewowi Romanowskiemu, rodzicom, dziewczynie, przyjaciołom, a także moim sponsorom, firmom ebodies.de oraz villa-julianow.pl – wyznaje Daniel Bukowy.