W powiecie świdnickim jest to już trzecia tego typu instytucja. - Ogromnie się cieszę, że będę miała możliwość kierowania tą placówką – mówi Sabina Kubacka. - Już od najmłodszych lat, będąc harcerką, starałam się przestrzegać słów przyrzeczenia: „…nieść chętną pomoc bliźnim…”. Zarówno harcerstwu, jak i moim kochanym rodzicom bardzo dziękuję, że zrodzili we mnie chęć bycia, działania i szukania w drugiej osobie siebie – dodaje kierownik WTZ w Strzegomiu. Sabina Kubacka miała możliwość rozwoju własnej osoby na Warsztatach Terapii Zajęciowej w Mokrzeszowie, gdzie przepracowała (bez wolontariatu) 9 lat.
- Tam potrafiliśmy zmienić obraz osoby niepełnosprawnej z chorej, nieudolnej i nieodpowiedzialnej na człowieka, który mimo niepełnosprawności, potrafi osiągać sukcesy, rozwijać się i uczy się być dorosłym – wspomina. - Dla każdej istoty ludzkiej jest ważne, by miała wpływ na swoje życie, mogła podejmować własne decyzje, by mogła być wysłuchana i traktowana z szacunkiem. Ważne jest, aby już od najmłodszych lat wspierać dziecko i dać mu możliwość samodzielnego działania i tworzenia. Nie wyręczać dziecka i nie „wpychać” w nieudolność, ale iść z nim razem, trzymając za rękę i prowadzić po właściwych ścieżkach. Gdy stwierdzimy, że nasze dziecko jest już na tyle zdolne, aby mogło pójść samo – pozwolić odejść. Sabina Kubacka apeluje do wszystkich rodziców małych dzieci (nie tylko niepełnosprawnych), z którymi miała możliwość pracować prawie przez 5 lat w Centrum Rehabilitacji i Medycyny Fizykalnej „Helios” w Strzegomiu. - Bądźmy twórcami takich szans i wspierajmy – nie wyręczajmy!