Dyżurny świdnickiej straży miejskiej otrzymał zgłoszenie od mieszkańca Świdnicy dotyczące sarny uwięzionej między szczeblami ogrodzenia zakładów Colgate przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Po kilku minutach na miejscu pojawili się strażnicy.
Początkowo funkcjonariusze myśleli, że samodzielnie uda im się uwolnić zwierzę, jednak gdy podeszli bliżej okazało się, że sarna ma poważne obrażenia, które wymagają pomocy weterynaryjnej. Na miejsce wezwano pracowników schroniska dla zwierząt. Z wielkim trudem udało się uwolnić młodą sarnę, która odzyska wolność po rekonwalescencji i podaniu antybiotyków.
W okresie pandemii koronawirusa i zdecydowanie mniejszej aktywności mieszkańców miasta, straż miejska odnotowuje coraz więcej zgłoszeń dotyczących dzikich zwierząt wchodzących w obszary zurbanizowane. Zachowajmy czujność i ostrożność, gdyż przy zwiększonej aktywności dzikich zwierząt coraz częściej dochodzi do ich kolizji z pojazdami.