Na wspólne miejsce jesiennej zabawy Żarowianie wybrali Bogdanów. To tam mieszkańcy mieli okazję do wspólnej integracji. Choć rok akademicki jeszcze się dla nich nie rozpoczął, żarowscy studenci są już w pełni gotowi, aby otworzyć kolejny rozdział swojej studenckiej przygody. - Już niebawem rozpoczynamy kolejny rok akademicki Uniwersytetu Trzeciego Wieku, ale zanim to nastąpi umilamy sobie czas na wspólnej zabawie. Przyjechaliśmy dziś do Bogdanowa, aby razem, w otoczeniu przyrody, bawić się i śpiewać. Z tej okazji przygotowaliśmy wiele rozmaitych atrakcji. Wśród nich sprawnościowe konkursy, wspólne śpiewanie, tańce oraz potrawy, w których królował oczywiście ziemniak - mówi prezes żarowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Krystyna Markiewicz.
Ziemniaki, pyry, kartofle - jak zwał tak zwał, ale to właśnie one były bohaterami festynu, który dla swoich słuchaczy zorganizował zarząd Uniwersytetu Trzeciego Wieku. To nie była już pierwsza impreza, która cieszyła się tak dużym zainteresowaniem. - Chyba nie spodziewaliśmy się, że pierwsza edycja Święta Pieczonego Ziemniaka spotka się z tak dużym zainteresowaniem. Jednak chętnych do wspólnej zabawy nie brakowało. I dobrze, bo każda impreza jest dobrą okazją do integracji - dodaje Ryszard Łękarski z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Żarowie.
Studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku nie lubią marnować czasu, działają na wielu płaszczyznach, a energii może pozazdrościć im niejeden z nas. Wiek emerytalny traktują jako czas realizacji własnych pasji, zdobywania nowych umiejętności, podróżowania i poznawania nowych ludzi. Są pilni, kreatywni, ciekawi świata i przeżywają drugą młodość. Łatwiej wypatrzyć ich z kijkami nordic-walking, na zajęciach fitness albo na kolejnej wycieczce. Już niebawem rozpocznie się kolejny rok akademicki. Przed nimi więc kolejne wyzwania i zadania. I kolejny rok wytężonej, ale jakże radosnej pracy.