To był dziwny mecz. Obie siódemki popełniły mnóstwo własnych błędów, co bardziej nerwowych kibiców mogło narazić na problemy sercowe. Przez godzinę wynik oscylował wokół remisu. Częściej na prowadzeniu byli legniczanie, ale i długimi fragmentami to ŚKPR był minimalnie z przodu. O wszystkim zadecydowała końcówka. W 50. minucie było jeszcze 22:20 dla Miedzi, a pięć minut później 23:22. Potem do bramki trafiali już tylko świdniczanie. Wyrównał petardą z drugiej linii Mateusz Piędziak, a dwa decydujące ciosy zadał Andrzej Brygier, który w hali Miedzi spędził najlepsze lata swojej kariery. Na 120 sekund przed końcem ostrym rzutem koło głowy bramkarza wyprowadził ŚKPR na prowadzenie 24:23, a pół minuty przed ostatnią syreną ekwilibrystycznie trafił z dystansu, w momencie gdy sędziowie szykowali się do odgwizdania gry pasywnej. - Jechaliśmy do Legnicy powalczyć i nie przynieść wstydu. O dwóch punktach nikt nie myślał. Wygraliśmy sensacyjnie, bo byliśmy zgranym zespołem wojowników - mówił po meczu skrzydłowy ŚKPR-u Andrzej Brygier.
Sporą cegłę do końcowego sukcesu dołożył Bartłomiej Pawlak, który wreszcie mógł liczyć na dobrą grę w obronie swoich kolegów. Co ciekawe „Gołota” wpisał się też na listę strzelców. W 41. minucie rzutem przez całe boisko zaskoczył Łukasza Mazura, który chwilę wcześniej zmienił Kamila Buchcica w bramce Miedzi. Wracając do gry defensywnej ŚKPR-u, pod tym względem był to zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Mnóstwo przechwytów, zmuszanie rywali do rzutów z nieprzygotowanych pozycji, a do tego niezbyt dużo kar. W ofensywie było już gorzej, ale jakie ma to znaczenie wobec tego, że na finiszu i tak dwie bramki więcej było po stronie świdnickiej drużyny.
Siódemka Miedź Legnica – ŚKPR Świdnica 23:25 (13:13)
Siódemka Miedź: Buchcic, Mazur – Piwko (5), Kozłowski (4), W. Czuwara (4), Szuszkiewicz (3), Adamski (3), J. Czuwara (3), Wojkowski (1), Orzłowski, Wita
ŚKPR: Pawlak (1) – Brygier (7), Piędziak (6), W. Makowiejew (3), K. Rogaczewski (3), Misiejuk (2), S. Makowiejew (2), Jarosz (1), Motylewski, Pułka, Węcek
Relacja: skprswidnica.pl