Mini turniej rozpoczął pojedynek gospodarzy z Meshkovem. Białorusini wygrali 38:18, w drugim meczu ŚKPR uległ ekipie z Brześcia 18:34 (grano 1x45 minut). W trzecim spotkaniu Szare Wilki zremisowały z Żagwią 22:22 (grano 2x20 minut). - Jestem zadowolony zwłaszcza z postawy w pierwszym meczu. Wiadomo, że Brześć to drużyna z zupełnie innej półki, ale na tym tle nasza gra nie wyglądała źle. Drugi mecz był trochę słabszy, ale za to sporo pograli młodzi zawodnicy - ocenił trener Krzysztof Terebun.
W sumie w okresie przygotowawczym świdniczanie rozegrali aż siedem spotkań (3 zwycięstwa, 1 remis, 3 porażki).
W środę świdniczanie będą odpoczywali, w czwartek i piątek wrócą do treningu, a w sobotę rano wyjadą do Tarnowa, gdzie już w meczu o ligowe punkty o godzinie 18.30 zmierzą się z SPR-em.
Meshkov Brześć - ŚKPR Świdcnia 34:18
ŚKPR: Potocki, Bajkiewicz - K. Rogaczewski (4), Misiejuk (4), Brygier (4), Węcek (2), W. Makowiejew (2), S. Makowiejew (1), Bieżyński (1), Piędziak, Dębowczyk, Pułka, Rzepecki, Chaber, P. Rogaczewski, Berezak, Krzaczyński, Motylewski
Żagiew Dzierżoniów - ŚKPR Świdnica 22:22
ŚKPR: Bajkiewicz, Potocki - Brygier (4), Krzaczyński (3), S . Makowiejew (2), Dębowczyk (2), Motylewski (2), Berezak (2), Chaber (2), Rzepecki (1), Węcek (1), K. Rogaczewski (1), P. Rogaczewski (1), Misiejuk (1), W. Makowiejew, Pułka, Bieżyński, Piędziak
Więcej na skprswidnica.pl