Od pierwszych minut na czoło wysunęła się ekipa gospodarzy, która jak się okazało nie oddała już prowadzenia do końcowej syreny. W 3. minucie meczu rywale prowadzili 3:1. Miejscowi stopniowo powiększali dystans wygrywając w 12. minucie różnicą czterech bramek (6:2). Kryzys w naszym zespole trwał nadal, a osiem minut później ciężko było już szukać pozytywów, kiedy do drużyna z Chrzanowa prowadziła 12:3. Świdniczanie uporządkowali jednak swoją grę zmniejszając straty do przerwy, kiedy to przegrywaliśmy 10:15. Początek drugiej odsłony należał do przeciwników, którzy znów odskoczyli, tym razem na różnicę siedmiu bramek (18:11). ŚKPR próbował jeszcze powalczyć w tym spotkaniu i systematycznie odrabiać straty, jednak bariera trzech goli okazała się nie do przejścia (20:17 dla MTS-u). MTS Chrzanów odniósł ostatecznie drugą wygraną w tym sezonie pokonując nasz zespół 29:25.