Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 2015
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

II-liga szczypiornistów: Smutna inauguracja, klęska w Lesznie

Niedziela, 23 stycznia 2011, 4:12
Aktualizacja: 4:19
Autor: MDvR
II-liga szczypiornistów: Smutna inauguracja, klęska w Lesznie
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Dotkliwej porażki doznali walczący o awans do I–ligi szczypiorniści ŚKPR–u Świdnica, którzy przegrali w pierwszym spotkaniu drugiej rundy rozgrywek na wyjeździe z liderem Arot–em Astromal Leszno 18:27. W trakcie całego meczu trwała olbrzymia niemoc w ataku, którą skrzętnie wykorzystywali gospodarze punktując nas z minuty na minutę coraz boleśniej.

Nasi szczypiorniści weszli w spotkanie bardzo niemrawo, jakby bez wiary, że z trudnego leszczyńskiego terenu są w stanie wyrwać jakiekolwiek punkty. Po 8 minutach gry na tablicy było już 4:0 dla Arotu. Chwilę później pierwsze trafienie dla naszej ekipy zaliczył Mrugas wykorzystując rzut karny. W kolejnych minutach festiwal nieskuteczności trwał nadal, świdniczanie albo popełniali proste blędy, albo nie byli w stanie pokonać stojącego w bramce gospodarzy Madalińskiego. Po bramce Tórza rywale prowadzili w 12 min. już 8:2. Od tego momentu rozpoczął się jednak lepszy fragment gry w wykonaniu naszych zawodników, w 21 min. po trafieniu Juścińskiego było 11:7. Pięć minut później rywale znów odskoczyli na sześć bramek. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 15:10. Warte odnotowania jest również to, iż w pierwszej części gry szczecińscy arbitrzy posyłali na dwuminutowe kary zawodników tylko jednej ekipy, tu również przegraliśmy piątką: Arot bez kary – ŚKPR – 10 minut.

Po zmianie stron przewaga przeciwników ciągle rosła, w 37 min rozgrywający dobry mecz Schodowski musiał wyjmować piłkę z siatki po raz kolejny, Arot prowadził już 17:11. Między 39, a 41 minutą graliśmy w przewadze dwóch zawodników, niestety nawet takiego prezentu nie byliśmy w stanie wykorzystać, bowiem skończyło się na 0:0. W końcowych minutach wyszliśmy wysoko w obronie, rywale wyraźnie sobie z tym nie radzili, gubili się, jednak siła ognia tego dnia nie funkcjonowała. Ostatecznie Arot Astromal Leszno pokonał na własnym terenie ŚKPR Świdnica 27:18.

Arot Astromal Leszno – ŚKPR Świdnica 27:18 (15:10)

Kary: Arot – 8 minut – ŚKPR – 12 minut

Karne: Arot: 3/4 – ŚKPR: 2/3

ŚKPR: Schodowski – Makowiejew (5), Juściński (4), Mrugas (3), Rogaczewski (2), Bąk (1), Kijek (1), Piędziak (1), Rutkowski (1), Kaczmarczyk, Herudziński, Kłos, Gnysiński

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group