- Nikt z nas nie ukrywa, że początki działalności spółdzielni były bardzo trudne. Mamy jednak przeświadczenie, że praca, którą na co dzień się zajmujemy przynosi nam satysfakcję. I to jest najważniejsze - przyznaje Lucyna Skorupska, prezes żarowskiej Spółdzielni Socjalnej "Raz Dwa Trzy".
Zasługi żarowskiej spółdzielni socjalnej już nie raz zostały docenione. Podczas VI Ogólnopolskiego Forum Spółdzielczości Socjalnej w Warszawie we wtorek, 18 listopada burmistrz Leszek Michalak odebrał statuetkę "Przyjaciela Spółdzielczości", które przyznawane są raz na trzy lata. Otrzymały je tylko trzy spółdzielnie socjalne w całej Polsce. W gronie najlepszych znalazła się również Spółdzielnia Socjalna "Raz Dwa Trzy" w Żarowie. - Mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na grupę pasjonatów, którzy swoim uporem i determinacją udowodnili, że w Żarowie wszystko jest możliwe. To oni dbają o wizerunek naszego miasta, są zawsze chętni do pomocy i z zaangażowaniem wykonują swoje obowiązki - mówi burmistrz Leszek Michalak.
Dziś Spółdzielnia Socjalna "Raz Dwa Trzy" zatrudnia 15 osób. Choć przez lata sami byli bezrobotni, dziś sami pomagają bezrobotnym mieszkańcom. Sprzątają ulice, klatki schodowe, podwórka przy wspólnotach mieszkaniowych, koszą rowy, obcinają żywopłoty. To już nie tylko praca na terenie gminy Żarów. - Sprzątamy również biura i pomieszczenia socjalne na terenie świdnickiej podstrefy ekonomicznej. Chcemy, żeby nasza spółdzielnia dalej tak dobrze się rozwijała. Myślę, że przy wsparciu naszej gminy i wielu innym jednostkom jeszcze wiele dobrego może się wydarzyć - dopowiada Lucyna Skorupska z żarowskiej spółdzielni socjalnej.
(Magdalena Pawlik)