Paulina: Może na siłownię chodzić? Jeść należy normalnie, ale mniejsze porcje i częściej.
Daria: - Nie wiem, ale chyba dobrze jest jeść częściej, ale mniej.
Karolina: - Warzywa na parze, siłownia, basen, więcej ruchu i ograniczyć słodycze. I jakieś diety „cud”.
Krzysztof: - Biegać, ruszać się, basen. I lekko się odżywiać.
Marlena: - Może bieganie... Dystans uzależniony od osoby. No i nie jeść słodyczy. Może jakaś dieta „cud”? Słyszałam, że komuś taka pomogła.
Magdalena: Jeść owoce i warzywa. Ciemny chleb. Głodówka to nie jest dobry pomysł, bo po niej jest efekt jo-jo.
Paulina: Najlepszy jest sport – bieganie. Trzeba też dobrze się odżywiać, oczyszczać organizm. Żadnych chipsów i fast foodów.
Łukasz: Ćwiczenia. Bieganie. Najlepiej codziennie rano, tak godzinkę, dwie. Ale leciutko, nie trzeba mocno.
Krystyna: - Nie obżerać się. I to wystarczy. Naprawdę.
Przemek: - Jest to dla mnie też jakiś problem. Wiem po sobie, że niedobrym sposobem na błyskawiczne schudnięcie jest stres, ale tego nie polecam. Na pewno trzeba mniej jeść, zdrowiej i uprawiać więcej seksu.