Miano "miasto dobrego życia" oznacza miasto przyjazne dla mieszkańców, zapewniające im dobre warunki życia, będące w dobrej sytuacji finansowej i mające przed sobą - mimo pandemii koronawirusa - dobre perspektywy. - Bardzo się cieszę z tej informacji. Jest to dowód na to, że cały czas się rozwijamy i idziemy w dobrym kierunku. Mogę obiecać, że będziemy nadal dużo inwestować i dzięki dobrej sytuacji finansowej będziemy w dalszym ciągu zapewniać swoim mieszkańcom atrakcyjne warunki życia - skomentował burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta.
Miasta poddano gruntownej analizie. W sumie wzięto pod uwagę aż 48 czynników: m. in. czynniki społeczne (np. poziom bezpieczeństwa w mieście, przyrost naturalny, liczba inicjatyw obywatelskich), technologiczne (np. poziom dostępności transportowej do i z miasta), ekonomiczne (np. poziom współpracy władz miasta z biznesem, dostępność terenów inwestycyjnych), ekologiczne (np. poziom świadomości ekologicznej mieszkańców, stan środowiska naturalnego w mieście), polityczne (np. gotowość władz miasta do współpracy z innymi miastami), prawne (np. plany zagospodarowania przestrzennego w mieście) i odnoszące się do wartości (np. potrzeba kultywowania tradycji, identyfikowanie się mieszkańców z miastem).
"Miasta dobrego życia" w ocenie twórców badań są lokalnymi ośrodkami wielofunkcyjnymi, charakteryzują się wysoką przedsiębiorczością, tzn., że mają najwyższy wskaźnik udziału osób prowadzących działalność na 1000 mieszkańców w wieku produkcyjnym oraz najwyższy średni wskaźnik udziału firm kreatywnych w liczbie nowo zarejestrowanych, charakteryzują się korzystną sytuacją na rynku pracy, tzn. że mają najwyższy średni wskaźnik pracujących na 1000 osób; wyróżniają się dobrą sytuacją mieszkaniową; wysokim poziomem ochrony środowiska i korzystnymi wskaźnikami w obszarze kultury i turystyki.