W środę, 7 grudnia zaprezentowano szczegółowy program tego ogromnego przedsięwzięcia.
– Boże Narodzenie to czas, gdy z większą wrażliwością patrzymy na innych. Chcemy, by w tym wyjątkowym czasie mieszkańcy ziemi świdnickiej, ale też regionu mieli wiele okazji do świętowania – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy. – Nad „Świdnicką Kolędą” już po raz piąty pracuje kilkaset osób. To chyba jedyne tego typu wydarzenie na Dolnym Śląsku, którego atrakcje nie mieszczą się na plakacie, dlatego musimy je prezentować małymi literami. To pokazuje, jak dużo będzie się działo. Przy tej okazji szykujemy również prawdziwą bombę, a właściwie nietypową bombkę choinkową.
– Gigantyczna bombka, która stanie w świdnickim Rynku, na pewno będzie dużą atrakcją dla mieszkańców Świdnicy, jak i całego powiatu. Bombka o imponujących rozmiarach: 2 metry średnicy i równie imponującej wadze 12 ton, będzie stanowić ciekawostkę dla zabieganych mieszkańców, którzy w przedświątecznej gorączce trafią na świdnicki rynek. Bombkę przygotowała nasza lokalna, lecz znana już w całej Polsce artystka – Ewa Solima – mówi Zygmunt Worsa, świdnicki starosta.
Tradycyjnie już pod patronatem i przy współudziale powiatu świdnickiego Zespół Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Świdnicy organizuje Prezentacje Stołów Bożonarodzeniowych. To doskonała okazja do podpatrzenia aranżacji stołów świątecznych.
Świdnickie kolędowanie oprócz władz powiatu, wspierają również władze gminy Świdnica.
– Mało kto pamięta, że pierwsza żywa szopka po raz pierwszy stanęła na świdnickim rynku 14 grudnia 2007 r. Zlokalizowana była przy wejściu głównym do Galerii Fotografii. Pierwszą inscenizacją pt. „Narodziła nam się nadzieja”, gminni samorządowcy rozpoczęli nową tradycję. Przez ponad 5 lat, każdego roku w okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku, odwiedziły ją tysiące świdniczan i gości, którzy przyjeżdżali do naszej gminy. Tak jak to było ponad 2000 lat temu, tak i w tym roku przy żłóbku Jezusa obok Maryi, Józefa, Trzech Króli i pastuszków czuwać będą żywe zwierzęta. W ten wyjątkowy dzień szopka wypełni się żywymi zwierzętami: owcami, barankami, kucami. W dotychczasowej historii żywej szopki był też już osiołek i trzej królowie wjeżdżający na koniach – mówi Teresa Mazurek, wójt gminy Świdnica.
Bieżące informacje na www.swidnickakoleda.pl
