- To fantastyczne, jak wielkie serca mają mieszkańcy Świebodzic, z roku na rok kwota ze zbiórki rośnie, to cudowne – powiedziała nam zmęczona, ale szczęśliwa Zofia Marek, szefowa sztabu.
Orkiestra, jak co roku, grała w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mieszka Starego. XX Finał WOŚ rozpoczął się o godzinie 12.00 a potrwał do 20.00, by zakończyć się tak jak w całym kraju, Światełkiem do nieba.
120 wolontariuszy kwestowało na ulicach i w hali, zbierając pieniądze do puszek. A w hali i wokół niej działo się mnóstwo atrakcji: były występy dzieci z przedszkoli i szkół w mieście, stoiska z pysznościami za grosik, porady lekarskie za serduszko, warsztaty teatralne i plastyczne, wystawy szkół, pokazy pierwszej pomocy przedlekarskiej i wiele innych. Na zewnątrz obiektu czekała kolejna niespodzianka – Militarna Wioska przygotowana przez Muzeum Broni z Witoszowa i Moto Weteranów z Wałbrzycha. Można tu było obejrzeć i zrobić sobie zdjęcia z wojskowymi maszynami, a do tego skosztować pyszną, wojskową grochówkę.
Nie zabrakło także muzycznych gwiazd, w tym roku publiczność bawili SoloFenomenal i Fragnatic. Gwoździem programu była oczywiście licytacja, na której pojawiły się m. in. piękne grafiki świebodziczanina Jana Palichleba, dukaty świebodzickie, parasol szczęścia i wiele innych, fantastycznych przedmiotów podarowanych przez sponsorów i przyjaciół orkiestry.
(UM Świebodzice)