W meczu okręgowego Pucharu Polski ŚKPR Świdnica przegrał z Siódemką Miedzią Legnica 18:31 (8:15) i nie awansował do kolejnej rundy rozgrywek. W tym meczu trener świdniczan Krzysztof Terebun dał wolne Tomaszowi Wasilewiczowi, Mateuszowi Piędziakowi, Kamilowi Rogaczewskiemu i Dariuszowi Kijkowi. U gości zabrakło natomiast najbardziej doświadczonych Pawła Piwko, Roberta Szuszkiewicza i Pawła Wity. W pierwszej połowie lepiej prezentowała się Miedź i to ona prowadziła do przerwy 15-8. W drugiej odsłonie świdniczanie grali ambitnie, ale nie mieli argumentów, by zniwelować różnicę.
– Nie robimy tragedii. Dalsza gra w Pucharze Polski mogłaby być dla nas tylko kłopotem. Na pewno jednak nie można być zadowolonym z postawy zespołu. Powinien zaprezentować się lepiej – ocenił prezes ŚKPR-u Jan Masłowski.
ŚKPR Świdnica – Siódemka Miedź Legnica 18:31 (8:15)
ŚKPR: Bajkiewicz, Olichwer – P. Rogaczewski 6, Bruy 3, Jarząbek 2, Grochowski 2, Chaber 1, Bieżyński 1, Krzaczyński 1, Dziwiński 1, Macyszyn 1, Dębowczyk, Czerwiński
Siódemka Miedź: Mazur, Stachurski – Cegłowski 11, Nastaj 4, Duda 3, Marcinkiewicz 3, Kehle 2, Antosik 2, Mosiołek 2, Skiba 2, Dobrosiak 2, Czuwara