16.03.20224r. godz.10.16 – w dniu 15 marca funkcjonariusze straży miejskiej zlokalizowali i zabezpieczyli niebezpieczne zapadlisko w jezdni ulicy Głowackiego. Okazało się, iż uszkodzenie drogi spowodowała bardzo poważna awaria instalacji kanalizacyjnej. W dniu 16 marca wodociągi przystąpiły do usuwania awarii, jednak w pobliżu parkowały pojazdy mieszkańców, które uniemożliwiały prace ciężkiego sprzętu. Strażnicy ustalili ich właścicieli, którzy usunęli pojazdy a wodociągi przystąpiły do działania.
16.03.2024r. godz.14.55 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie operatora monitoringu wizyjnego dotyczące dwóch mężczyzn spożywających alkohol za przystankiem komunikacji publicznej na Placu Grunwaldzkim. Funkcjonariusze straży przerwali imprezę alkoholową karząc jednego mężczyznę mandatem karnym. Drugi za swe czyny będzie odpowiadał przed sądem.
17.03.2024r. godz.7.19 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który spał w jednej z bram przy ulicy Siostrzanej. Mężczyzna zanieczyścił klatkę schodową. Na miejscu funkcjonariusze zastali doskonale znanego bezdomnego Wojciecha P. Mężczyzna ten był już wielokrotnie karany przez sąd za różnego rodzaju naruszenia prawa. Niemal zawsze czyny te były związane ze spożywaniem alkoholu. Tym razem również sprawa została skierowana do sądu.
18.03.2024r. godz.11.31 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od wykonawcy remontu drogi z ulicy Prądzyńskiego. Pomimo szerokiej akcji informacyjnej na remontowanym odcinku drogi nadal parkuje 5 pojazdów. Na miejsce skierowano patrol, który dotarł do właścicieli tych samochodów. Pojazdy zostały usunięte.
19.03.2024r. godz.4.57 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy przyjął telefoniczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny poruszającego się przy pomocy chodzika na ulicy Jodłowej, który może potrzebować pomocy. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali Jana W., osobę bezdomną. Mężczyzna ten jeszcze niedawno znajdował się w placówce opiekuńczej, którą opuścił i obecnie funkcjonuje na terenie Świdnicy. Strażnicy zaproponowali mu udzielenie pomocy, jednak stwierdził on, że niczego nie potrzebuje i daje sobie sam radę.
19.03.2024r. godz.19.25 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od patrolu straży dotyczące nietrzeźwego mężczyzny leżącego na chodniku w Rynku. Z osobą tą nie można było nawiązać żadnego kontaktu. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Mężczyzna o nieustalonej tożsamości został przewieziony do szpitala „Latawiec”.
20.03.2024r. godz.8.51 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego. Na ulicy Kotlarskiej (wjazd do Rynku regulowany słupkiem i sygnalizacją świetlną) operator monitoringu opuścił słupek wpuszczając do Rynku pojazd uprawniony. Następnie włączył podnoszenie słupka. W tym czasie na sygnalizatorze zapaliło się światło czerwone. Pomimo tego faktu i rozpoczęcia podnoszenia słupka do Rynku wjechał nieuprawniony pojazd typu BUS. Na szczęście operator zdążył zareagować i w trybie awaryjnym opuścił słupek dzięki czemu nie doszło do kolizji. Całość zajścia zarejestrowały kamery monitoringu. Kierowca nie uniknie odpowiedzialności.
20.03.2024r. godz.16.00 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od pracownika jednego ze sklepów przy ulicy Dąbrowskiego dotyczące pojazdu, który prawdopodobnie samoistnie stoczył się na środek parkingu. Strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Ustalono właściciela pojazdu, który go przestawił i prawidłowo zabezpieczył. Tym razem interwencja zakończyła się pouczeniem.
20.03.2024r. godz.16.15 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od pracownika jednego ze sklepów przy ulicy Waryńskiego dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który awanturował się z obsługą sklepu. Funkcjonariusze na miejscu zastali wskazaną osobę. Po ustaleniu danych personalnych został on przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany matce.
21.03.2024r. godz.11.53 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki ulicy Przechodniej, która twierdziła, że na klatce schodowej leży pijany mężczyzna a ona boi się wyjść z domu. Pod wskazanym adresem strażnicy zastali doskonale znanego bezdomnego Wojciecha P. Osoba ta wielokrotnie naruszała wcześniej porządek prawny. Za każdym razem za swe czyny odpowiadał przed sądem. Tym razem również sprawa tak się skończy. Nietrzeźwy opuścił klatkę schodową.