W czasie zajęć uczestnicy szkolenia uczyli się metod rozpoznawania zagrożenia na podstawie prób lawinowych, zasad prowadzenia akcji ratunkowej w lawinisku, w tym metod poszukiwawczych zaginionych osób z użyciem detektorów oraz sond lawinowych. Ratownicy mieli również okazję przyjrzeć się pracy psa poszukiwawczego, który szkolony jest do odnajdywania osób zaginionych. W ramach podsumowania zorganizowana została pozorowana akcja ratownicza w lawinisku.
- Śnieżnik a szczególnie jego Wielki i Średni Lej, to miejsca o największym potencjalnym zagrożeniu lawinowym na terenie działania naszej grupy. Dlatego też zorganizowaliśmy szkolenie właśnie tutaj, przy stosunkowo dobrych warunkach, tak byśmy mogli szybko i sprawnie działać w razie wstąpienia lawiny. – stwierdza Mariusz Grudzień, instruktor GOPR oraz członek służby śnieżno-lawinowej grupy, który pełnił funkcję kierownika szkolenia.
- Tego typu szkolenia nie tylko dostarczają nam wiedzy oraz praktyki ale także uczą nas współdziałania
w grupie w przypadku prowadzenia większych akcji. – podkreśla Wojciech Konieczyński, jeden
z uczestników działań ratowniczych w Masywie Śnieżnika.
- Apelujemy by osoby udające się w góry sprawdzały informacje o aktualnie panujących warunkach, w tym stopień zagrożenia lawinowego np. na stronie www.gopr.pl a poruczając się lub uprawiając sporty w zimie w trudnym terenie w miarę możliwości korzystały z lawinowego sprzętu ratowniczego w postaci detektora, sondy i łopaty – podsumowuje Mariusz Rzepecki, Zastępca Naczelnika Grupy Wałbrzysko-Kłodzkej GOPR ds. Służby Górskiej.
Szkolnie zostało zorganizowane dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
---------------------------------------------------------
Zasięg działania Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR obejmuje teren Sudetów Środkowo-Wschodnich od Kamiennej Góry aż po całą Kotlinę Kłodzką. To obszar 2400 km2 i 1600 szlaków turystycznych. Rocznie góry, w których działa Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPR, odwiedza tysięcy sumie blisko 500 tysięcy turystów i narciarzy. By im pomóc 144 ratowników ochotników oraz 12 ratowników zawodowych pełni dyżury w 4 stacjach ratowniczych a w sezonie zimowym również w dodatkowych stacjach i punktach ratunkowych zlokalizowanych przy kompleksach narciarskich.