Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła – mówi staropolskie przysłowie. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka - w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
Świdnickie cukiernie mają pełne ręce roboty. Kolejki ustawiają się już od samego rana a klienci nie są detalistami bo najczęściej kupują po kilka sztuk. Oprócz pączków jak "świeże bułeczki" sprzedają się faworki.
Oto dwa sprawdzone przepisy:
FAWORKI
6 żółtek
1 1/2 szklanki mąki tortowej
2 łyżki Śmietany Wiejskiej 18 % tł Dr. Oetkera
1 łyżeczka Proszku do pieczenia Dr. Oetkera
2 łyżki spirytusu
szczypta soli
1 litr oleju do smażenia
cukier puder do posypania
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia i sól. Mieszamy ze sobą, a następnie przesiewamy przez sito od razu na stolnicę. Teraz dodaje się żółtka, spirytus i śmietanę. Całość dokładnie zagniatamy tak, aby ciasto było jednolite i elastyczne. Ciasto wkładamy do lodówki do schłodzenia.
Przed samym wyjęciem ciasta z lodówki wlewamy do garnka litr oleju i rozgrzewamy
Od ciasta odkrawamy sobie kawałek, rozwałkowujmy cienko na stolnicy posypując mąką bardzo oszczędnie. Rozwałkowane ciasto kroimy na paski o długości około 12 cm i szerokości około 4 cm. Każdy paseczek nacinamy w środku i przewlekamy jeden koniec. Tak samo postępujemy z resztą ciasta. Olej do smażenia faworków musi być dobrze rozgrzany. Teraz wkładamy po kilka faworków do oleju i smażymy po kilkanaście sekund na złoty kolor. Usmażone faworki układamy na papierowym ręczniku, który wchłonie nadmiar tłuszczu. Kiedy faworki wystygną posypujemy je cukrem pudrem przez sitko.
PĄCZKI
25 g świeżych drożdży
1/2 szklanki ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
2 żółtka
1 jajko
4 łyżki cukru wanilinowego
275 g mąki
1 łyżeczka soli
35 g masła
olej do smażenia
Przygotowujemy rozczyn: drożdże skruszamy do dużego kubka, dodajemy 1 łyżkę mąki, 1 łyżeczkę cukru i 1/4 szklanki ciepłego mleka. Mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 15 - 20 minut.
Jajko i żółtka ucieramy z cukrem wanilinowym.
Mąkę przesiewamy do dużej miski i mieszamy z solą. Do mąki dodajemy wyrośnięty rozczyn oraz resztę ciepłego mleka. Mieszamy na koniec dodając ubite jajka. Wyrabiamy przez 15 minut, dodajemy stopione masło i wyrabiamy jeszcze przez kolejne 5 minut. Przykryte ściereczką ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość (po około 1 i 1/2 godzinie) wałkujemy je na gruby placek (można podsypać lekko mąką). Szklanką wycinamy krążki i odkładamy do wyrośnięcia na około 1/2 godziny.
Podrośnięte pączki odwracamy wierzchem na spód, a gdy podrosną (po około 1/2 godzinie) smażymy w rozgrzanym oleju. Przez pierwszą minutę smażymy pączki pod przykryciem później pączki przewracamy na drugą stronę i smażymy kolejną minutę bez przykrycia. Wyjmujemy na ręcznik papierowy.
Polewamy lukrem zmieszanym ze skórką pomarańczową.