Od początku meczu inicjatywa należała do świdniczan i nieustanny atak dość szybko przyniósł efekt, bowiem w 10. minucie Sztylka dograł do Paszkowskiego, a ten nie zmarnował doskonałej okazji i wyprowadził Polonistów na prowadzenie. Później nadal stroną dyktującą warunki gry była nasza ekipa, ale Warta dzielnie się broniła. W 24. minucie dopisało nam szczęście, bowiem uderzenie Krausa wylądowało na słupku. Z minuty na minutę spotkanie zaczynało się coraz bardziej wyrównywać i w końcu miejscowi doprowadzili do wyrównania. W 34. minucie po zagraniu ręką sędzia podyktował jedenastkę dla Gorzowa i Posmyk wykorzystał ten prezent. Do końca pierwszej połowy świdniczanie starali się ponownie wyjść na prowadzenie, ale bez efektu bramkowego.
Od początku drugiej części znów dominowali gracze Polonii. Aktywny był Szuba, który starał się zaskoczyć bramkarza Warty uderzeniami z dystansu. W 54. minucie po uderzeniu gracza gospodarzy paradą popisał się Kot. W 72. minucie nasza drużyna stanęła przed doskonałą szansą na gola, ale Myrta nie wykorzystał rzutu karnego po zagraniu ręką przez zawodnika miejscowych. Uderzenie Myrty obronił golkiper Warty. Przewaga Polonii rosła z minuty na minutę i wreszcie w 85. minucie mocnym i celnym uderzeniem popisał się Jaroszyński i wyprowadził gości na ponowne prowadzenie. W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Myrta, który tym samym zrehabilitował się za zepsuty rzut karny.
Warta Gorzów Wielkopolski - Polonia/Stal Świdnica 1-3 (1-1)
Polonia/Stal" B. Kot, B. Paszkowski, Sowa, Orzech, P. Paszkowski (78' Kozachenko), Sztylka (66' Jaroszyński), Borowy, Szuba (78' Szczygieł), Baumgarten, Chajewski (46' Myrta), Krakowski (66' Stachurski)