W kadrze na mecz ze Śląskiem dodatkowo w kadrze znalazł się doświadczony Patryk Dębowczyk oraz... jego podopieczny z drużyny aktualnych juniorów młodszych ŚKPR-u – bramkarz Wojciech Fluder. – Wobec nieobecności Pawła Starosty i Rafała Kopyciaka, Patryk wspomógł zespół w obronie. Mecz potraktowałem szkoleniowo, starałem się aby każdy zagrał po równo – mówi trener Krzysztof Terebun.
Spotkanie było bardzo zacięte i przez to mogło się podobać. W pierwszej części nieznaczną przewagę mieli gospodarze. Świdniczanie dopadli ich jednak pod koniec tej odsłony i do przerwy był remis 12:12. W drugą połowę lepiej wszedł ŚKPR. Odskoczył na cztery bramki (18:14) i chociaż Śląsk kilka razy niwelował straty do jednej bramki, to wydrzeć zwycięstwa nie zdołał.
Następny mecz ŚKPR rozegra w niedzielę, 29 października o godzinie 17.00 w hali Zawiszów. Rywalem będzie SPR Oleśnica.
WKS Śląsk Wrocław – ŚKPR Świdnica 21:22 (12:12)
ŚKPR: Jabłoński, Fluder – Paleń 5, Borowski 4, Etel 3, Starowicz 2, Dębowczyk 2, Ingram 1, Chmiel 1, Lepka 1, Zaremba 1, Pierzak 1, Wieczorek 1, Kozak.
Źródło: ŚKPR Świdnica